Jak chcesz żeby faktycznie był jakiś efekt poza psychologicznym to musisz wyłożyć całe auto i zwrócić szczególną uwagę na błotniki. Oczywiście mowa o matach do wygłuszania a nie kombinacjach. Poza tym Toledo ma cienkie szyby i uszczelki też mają swoje lata. Ciężki temat.
kumpel ma golfa 2 wygłuszonego też w tdi a ja mam wywalone wszelkie maty ze środka ale drzwi i spód auta pociągnięty noxudolem , jeździliśmy moim i sam stwierdził że w moim Toledo jest ciszej no i on ma wydech serie a ja przelot na ostatnim seryjnym .
Jak tak się wsłuchałem z ojcem ostatnio u mnie to okazało się że łożysko robi robote u mnie jeśli chodzi o głośność xD Jutro będzie wymienione. A wygłuszenie maski da coś? Bo na trasie jazda tolkiem jest uciążliwa. Ja pewnie kawałek po kawałku będe go wygłuszał i zobaczymy.
Łożysko potrafi dać w kość, u mnie huczał prawy tył, to najgorzej było przy prędkościach 70-90km/h, powyżej 100 prawie cisza. Wygłuszenie może da, u mnie np nie ma
Ok dzięki chłopaki. Na moje oko to są 15cm paski szymlis mówisz, że 2 rolki na 4 drzwi starczyły tak? W środku też raczej nie będę wygłuszał. Czy może sobie darować jak kolega wyżej pisze, że to cały trzeba?
Możesz spróbować połączyć to o czym mówi Bartek z moim sposobem i będzie najlpiej. Potrzebujesz nie wiele więcej niż jedna rolka Z drugiej sporo zostaje.