Mandat

[szymlis]

Nie znalazłem tematu o mandatach/wykroczeniach etc więc zakładam nowy.

Właśnie do mojego ojca przyszedł mandat za parkowanie w strefie bez biletu. Kwota nie za wielka bo 60 zł. Niepokojąca jest jednak data wykroczenia a konkretnie maj 2012. Wcześniej nie było żadnego ponaglenia ani nic, a ojciec nie ma pojęcia czy miał coś za szybą 3 lata temu (pomijając fakt że mógł wtedy parkować mój brat, mama, lub ktokolwiek inny). Według mnie nie ma najmniejszego powodu tego opłacać no bo minęło 3,5 roku od wykroczenia. Samochód którego to dotyczy sprzedawaliśmy w tamtym okresie wiec zawsze można popatrzeć czy to przypadkiem już nie po sprzedaży ale jeszcze na naszych blachach. Troche zabawna sprawa. Miał ktoś taką sytuacje? Kiedy mandaty się przedawniają? Zastanawiam się czy jest sens psuć sobie nerwy i tracić czas o 60 zł , no ale równie dobrze mogli w urzędzie wylosować numery rejestracyjne i wystawić nagle mandat na 3,5 roku wstecz bo kto będzie pamiętał czy wtedy parkował bez biletu. Póki co ciekaw jestem czy mają zdjęcia tego wykroczenia, co sprawdzimy na 100%.

[irocket]

W świetle prawa mandat za parkowanie może być wystawiony do 90 dni od daty zaistnienia wykroczenia, wykroczenie przedawnia się po roku.

[szymlis]

A jak się ma to do tego bo właśnie znalazłem:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/416974,mandaty_za_zle_parkowanie_przedawniaja_sie_dopiero_po_pieciu_latach.html

[dominik]

Miałem podobną sytuację.
Na przedawnienie mandatu jest 5 lat.
Data wystawienia mandatu a data sprzedaży samochodu też jest do ustalenia.
Myślę, że mają zrobione zdjęcie jak auto stało z kwitkiem.
Więc jedyne co Ci zostało to zrobić przelew