Tak, przepływ spalin musi być swobodny. Zapchany wydech lub katalizator mogą powodować takie kwiatki. Świst może też pochodzić od dziury w gumowym wężu przy turbinie lub IC i objawy będą takie same.
Gumowy wąż sprawdzony i nic tam nie widać żeby było uszkodzone (zajrzę jeszcze od spodu). A jakiś czas temu mechanik mi mówił że tłumik się przepala. Auto mocno dymi przy przyśpieszaniu i czasem się zdarza że się przydławi (traci moc) a po chwili wyrzuci chmurę dymu (jakby się zapchał). Felgi są brudne w osadzie jakby z wydechu, dlatego tak się domyślam że to kwestia wydechu w okolicach silnika. Po weekendzie będę u mechanika to sprawdzę na podnośniku.
Dymienie sugeruje właśnie bardziej dziurę w wężach/IC, niż zatkany wydech. Zatkany wydech mało dymi, bo dym nie ma się jak przez niego przedostać. Natomiast dziura w dolocie powoduje, że przez przepływkę przejdzie dużo powietrza i do takiego powietrza zostanie dostosowana dawka paliwa, po czym po drodze powietrze ucieknie a dawka paliwa pozostanie taka jak była wyliczona. Za mało powietrza + dużo paliwa = dym. Przejrzyj dokładnie wszystkie węże i połączenia od turbiny do IC oraz od IC do kolektora ssącego. Sam IC też może być dziurawy.
mam podobny problem jak Wy, w piątek odebrałem samochód od elektryka i powiedział mi, że mam do wymiany gruszke zwaną też zaworem wykonawczym czy upustowym. W najbliższym czasie wymienie gruszke, której koszta nie przekroczą 200pln wraz z wymianą i poinformuje Was o postępach bo tak jak i Wy mam problem z podciśnieniem, trybem awaryjnym, rozłączaniem turbiny itp, oby to była tylko gruszka
Jestem po wizycie u mechanika i był przerwany wąż przy IC (już powietrze nie świszcze i auto się ładnie zbiera), ALE powrócił problem z rozłączaniem turbiny przy większych prędkościach (około 140km/h). Podsumowując sądzę że problemy z turbina są spowodowane słabą wydajnością IC, auto się przegrzewa i rozłącza turbinę. Przy dziurawym wężu dostawał dodatkowe powietrze i turbina ciągnęła do samego końca. Co sądzicie o mojej teorii? Jakieś inne sugestie ? Z góry dzięki, pozdrawiam.
Dodam jeszcze że auto ma podniesioną moc do około 140 km
Ostatnio zmieniony 20 sie 2015, 21:20 przez maso01, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest zupełnie odwrotnie. Nieszczelny IC to mniejsze ciśnienie w kolektorze i brak notlaufa. Szczelny IC to brak uciekającego powietrza, więc co turbo spręży, idzie do kolektora. A notlaufa ci łapie, bo turbina spręża za dużo i ze względu na silnik sterownik podejmuje decyzję, że spaliny kierujemy do wydechu