Witam. mam duży problem który doprowadza mnie do załamania nerwowego . Jestem w trakcie Kapitalnego remontu mojego seata 2.3 V5 AGZ. Mam problem z włożeniem tłoków wraz z nowymi pierścieniami w blok silnika. Nie idzie za nic opaską zaciskową do tłoków bo w tym silniku cylindry są pod katem względem płaszczyzny bloku. Czy ktoś miał podobny problem? Czy jest jakiś sposób żeby to zrobić? momentalnie łamią się pierścienie a to już nie jest fajne
Ostatnio zmieniony 16 cze 2015, 09:30 przez manioswir, łącznie zmieniany 1 raz.
manioswir, życzę powodzenia z całego serca. Tłoki trzeba wkładać pod kątem. Samemu na 95% nie dasz rady, chyba że będziesz miał specjalny przyrząd. Na innym forum gość w VR6 zmieniał tłoki:
BTW . ja sobie poradziłem recznie z tematem . 4 rączki ,20 palców , tłoki upchane Da sie bez przyrządu .
Zgodzę się z tobą kolego tylko w VR6 cylindry są prostopadłe do płaszczyzny bloku. w moim 2.3 V5 układ jest dośc specyficzny i cylindry są pod katem. Czyli wciskając nawet ręcznie tłok w 80% wchodzi pierwszy pierścień w 40% już drugi i zaczyna łapac trzeci. Nie da się scisnąć wszystkich trzech pierscieni rekoma naraz