[ALL] Klimatyzacja

[Sony]

hose1983, najlepiej to nabijać klimę w zakładzie, który zajmuje się wyłącznie klimatyzacją Mam u siebie takowy właśnie, który w tym się specjalizuje i ogarniają PROFI! Mam porównanie, bo wcześniej serwisowałem klimę u ogólnego mechanika. Niebo, a ziemia.

[Alicante]

Doszedłem do takiego wniosku jak pisze Sony, i jade dzisiaj do serwisu typowego od klimy.
Kolega ostatnio opowiadał ze mu za dużo tego czynnika dali, w Citroenie i miał kłopoty z włączajacym sie wiatrakiem...przedobrzyli

[klynna]

Ja dałem do Mechanika żeby odgrzybił klimę i uzupełnił braki. Myślałem, że jest dobrze, ale gdy ostatnimi czasy zdarzyło mi się częściej włączyć klimę, m.in. nawiew ustawiłem na górę - to nadal jest taki 'odór' - jest go mnie niż przedtem - ale przy włączonym górnym nawiewie dalej występuje.....
Amatorzy.... ;//

[Sikor]

Witam, od jakiegoś czasu też mam problem z niemiłym zapachem z nawiewów, ale tylko kiedy wyłączę klimę na początku jest to dosyć intensywny zapach po chwili jednak słabnie. Czy jest możliwe że to przez osuszacz klimatyzacji którego nie wymieniłem przy wymianie chłodnicy klimatyzacji? układ był rozszczelniony przez jakieś dwa tygodnie ..

[klynna]

fachowo ci nie odpowiem na Twoje pytanie, ale też mam mały smrodek z klimatyzacji i ostatnio w motoryzacyjnym kupiłem puszkę jakiegoś preparatu - który 'przywraca przyjemny zapach z klimatyzacji", jest do niego dołączona długa rurka by móc dokładnie zaaplikować ten preparat, jeżeli mi pomoże to prawdopodobnie Tobie również. Dam znać jaki będzie efekt

[vwir]

Osuszacz nie ma nic do rzeczy. Wyłapuje on wilgoć znajdującą się wewnątrz szczelnie zamkniętego układu klimatyzacji. U Ciebie śmierdzi z parownika. Na jego powierzchni wytwarza się grzyb. Podczas używania klimy na parowniku pojawia się wilgoć. Gdy wyłączysz klimę to ta woda przestaje być zimna i osiąga temperaturę otoczenia. Ciepło+wilgoć=idealne warunki dla grzyba.
Innymi słowy - klima do odgrzybienia.

[Kitaj]

Można tego uniknąć chociażby wyłączając klimę 5 minut przed końcem jazdy wtedy parownik wysycha z wilgoci i gitarka

[lolek]

Tez mialem podobnie. Moze nie walilo intensywnie ale jednak czuc bylo troche stechlizna. Kupilem srodek w puszce z dluga rurka. Wazne zeby kupic taki, ktory robi piane a nie wycieknie. Puszka miala starczyc na 2-3 razy wedlug instrukcji. Ja nakitowalem calosc na raz. Pozniej wlaczylem klime na kilka minut. Taki zabieg powtarzam co roku. Problem tylko w kupnie wlasciwego zapachu. Niektore wala troche chemia. Inne maja calkiem znosny zapach.

[Sikor]

Zawsze wyłączam klimę dłuższą chwile przed zgaszeniem silnika, preparaty na parownik pomagały tylko na chwilę-tydzień dwa, może pojadę jeszcze raz na odgrzybianie zobaczymy czy pomoże. A nie jest tak że osuszacz naciągną tyle wilgoci z powietrza kiedy był rozszczelniony że nie spełnia już swojej funkcji w układzie ? czy osuszaczowi dać spokój i szukać gdzieś indziej?

[vwir]

Jeśli układ był rozszczelniony dłużej niż 2-3 dni to osuszacz jest do wymiany, ale z innego powodu. Gdy dostanie więcej wilgoci niż jest w stanie przyjąć, to kuleczki wyłapujące wilgoć znajdujące się w osuszaczu pójdą w instalację klimy i mogą uszkodzić sprężarkę.
Osuszacz nie ma nic do zagrzybionego parownika.