strazak pisze:chyba nowe szkło będzie taniej niż naprawa...
Chyba nie bardzo, widzę że ceny spadły bo teraz mój obiektyw kosztuje 700zł nowy bo jeszcze niedawno cena koło tysiaka oscylowała ale po czytałem że to standardowe zjawisko w tych obiektywach (jednemu gościowi wyleciały płatki po uderzeniu o krzesło podczas obracania się o 180 stopni a aparat wisiał na szyji). Raczej nie będę się pchał w rozbieranie bo można bardzo łatwo po urywać taśmy i wtedy na śmietnik od razu, znajomi polecili pana Andrzeja Wysockiego z Wrocławia który naprawia aparaty od 83roku i pewnie już coś tam wie w temacie
Jak na razie koszt naprawy 250-300zł więcej okaże się po rozebraniu (albo mniej bo może wystarczy włożyć na miejsce i wyczyścić)