Rozbawiło mnie ubezpieczenie auta (jakkolwiek to nie brzmi). Dostałem zniżkę za wiek No tak, starszy stateczny pan, któremu nie w głowie jakieś szaleństwa i chiptuningi
skrzysieks, na B to gdzie się komu zamarzy. Ja miałem dość łatwą, bo ten co mnie egzaminował, to uczył mnie jeździć (miał uprawnienia egzaminatora i po tej aferze w wordzie go przyjęli)