Marzenie o niemieckim dieslu z niskim przebiegiem ...

[moto-zakup]

Przepraszam za autoreklamę, mam jednak nadzieję że wybrałem odpowiedni działa na umieszczenie tego artykułu.
Wstawiam to ponieważ widziałem już wiele ofert sprzedaży aut ale ta mnie zaskoczyła i długo ją zapamiętam
http://moto-zakup.pl/marzenie-niemiecki ... oto-zakup/
Nawet w takim przypadku nie spodziewałem się czegoś podobnego...

[ Dodano: 2014-07-23, 15:36 ]
Słuchajcie ten Touran wrócił na aukcje w tym komisie - zobaczcie z jakimi zmianami....
A niektórzy dalej niech sądzą że w Niemczech takie rzeczy są karalne!
Przykład tego auta pokazuje już dwa aspekty zakupów aut w Niemczech - tylko tak jak pisałem już wcześniej kilka razy to nie jest żadna reguła ale przykład jest ciekawy i sam nie sądziłem że sprawa tak się rozwinie.

[powe88]

Na zlocie opowiadałem komuś o tym bardzo dużym przebiegu w Toruanie ale już nie pamiętam komu i nie mogłem poprzeć tego argumentami i konkretnymi liczbami ale słuchał z niedowierzaniem

[OMEGA]

Jakiś czas temu na pewnym polskim portalu aukcyjny był na sprzedaż pasek od polskiego właściciela miał nieco ponad dwa lata i już przebieg ponad 400tyś :

[lolek]

Jakiś czas temu na pewnym polskim portalu aukcyjny był na sprzedaż pasek od polskiego właściciela miał nieco ponad dwa lata i już przebieg ponad 400tyś :

Grubo ponad 500 km dziennie. Szczerze mowiac to nie przychodzi mi do glowy gdzie byl jezdzony taki samochod.

[Sony]

lolek, wystarczy, że było to auto czysto służbowe przedstawiciela, który po całej Polsce jeździł etc.

[lolek]

Ok. Ale wychodzi 550 km dziennie. 7 dni w tygodniu. 365 dni w roku. Odejmujac niedziele i jakies swieta to i do 700 km dziennie dojdziemy. Przy jezdzie 100km/h daje to 7 h za kolkiem.

[Sony]

Znam takie przypadki, że auto było praktycznie cały czas na chodzie i tylko kierowcy się zmieniali. Na wymianę oleju to prosto z trasy zjeżdżali

[moto-zakup]

Jako autor artykułu zapraszam do jego komentowania bo niektórzy nawet jak się im przedstawi szereg dowodów i tak nie chcą wierzyć w wysokie przebiegi aut. Dzisiaj dostałem taki komentarz do artykułu.
,,Oczywiście zgadzam się z nierealnymi oczekiwaniami wobec diesli ale w powyższy artykuł ciężko mi uwierzyć.
Auto jeździło 490 dni (na taxi) średnia prędkość po mieście to na pewno poniżej 40km/h. Załóżmy, ze właściciel jeździł po 16h dziennie (w co wątpię) nie odliczamy sobót i niedziel, miał kursy non stop bez przystanków i walił cały czas po 40km/h.
490 * 16 * 40 = 313600 km. Sory ale przebieg 315k jest nierealny do zrobienia w rok, obojętne czy w Niemczech czy w Polsce.
Nawet jeżeli jakimś cudem tak było to jest to jeden przypadek na miliard i nie widzę sensu obrazowania nim czegokolwiek.,,
To kolejny już komentarz gdzie ten konkretny samochód spotyka się z niedowierzaniem w jego przebieg. Wielu ludzi którzy nie znają się na motoryzacji i nie śledzą tego rynku stara się dostosować rynek samochodów do swoich potrzeb wierząc w małe przebiegi samochodów. Jak podkreślałem wielokrotnie w artykule ten przypadek nie jest regułą ale mnie cieszy jak choć jedna osoba która go przeczytała zastanowi się czy aby każdy dwuletni samochód ma 100 tys. na liczniku - sprawdzi go i nie da się oszukać. Fakt artykuł ma działać jak terapia szokowa powiązana z realnym przykładem.

[Radziu]

trafiaja sie takie
http://otomoto.pl/bmw-320-bmw-320d-j553 ... 66371.html
roczne auto 274 229 km

http://otomoto.pl/skoda-octavia-1-6-tdi ... 15831.html
a tu dwuletnie i 433 367 km

[Roxon40]

I trafi sie taki jak moj TDI sprowadzony ktory ma w tej chwili 176 tys. Kupilem go 5 lat temu jak mial 126 tys. Przebieg sprawdzany dwa razy i potwierdzony ze autentyczny. I jak ja go teraz sprzedam? Bede musial krecic do przodu
Na szczescie o sprzedazy nie mysle.