Musi być dzień przerwy, nogi muszą odpocząć.
Gdy mam dzień wolny od biegania, ćwiczę ręce, barki, ogólnie górną partię ciała i tak na zmianę.
Poza tym, tak jak napisałeś, musisz mieć odbre buty dobrane do stopy, dobrze amortyzujące, a powinno być dobrze.
Oczywiście staraj się zwiększać dystans stopniowo

ale ogólnie od Ojca Prowadzącego szły same zalety. Wymienione wady to: rdzewiejący tłumik, coś tam z hamulcem ręcznym