Witam
Panowie mam pytanie odnośnie tylnych hamulców naszych Tolków. Wczoraj u kumpla męczyliśmy się z tylnym lewym zaciskiem, otóż wymieniał tarcze i klocki z tyłu w swoim Leonie ( tarcze miały już 7 mm więc groziły pęknięciem), rozebraliśmy zaciski ( jedynie nie ruszaliśmy tłoczków) wszystko zostało wyczyszczone i złożone i pojawił się problem, mianowicie z lewej strony tłoczek wychodzi po wciśnięciu hamulca i ładnie trzyma tarcze ale po puszczeniu pedału znów chowa się do pozycji neutralnej, przez to jest kiepski hamulec ręczny,i miedzy tłoczkiem a klockiem jest luz, natomiast z drugiej strony wszystko jest ok, tłoczek wyszedł i docisnął klocki i nie schował się ponownie do samego końca. Jedno co zauważyłem to ze tłoczek z tej felernej strony bardzo luźno się wkręcał bez użycia większej siły. Proszę o podpowiedź co może byś przyczyną, z tłoczka nie leci płyn po wciśnięciu dźwigienki ręcznego wychodzi i wraca, mechanik kazał pojeździć trochę żeby się heble ułożyły i narzazie nic nie ruszać, dodam tylko że układ jest na sto procent odpowietrzony. Proszę o podpowiedz gdyż planuje zmianę tarcz u siebie w Tolku i wolałby uniknąć niespodzianek