Jako, że już się dość długo przymierzałem do demontażu zderzaka w celu sprawdzenia co w trawie piszczy i teraz wiem jak to od środka wygląda to postanowiłem się podzielić wiedzą i napisać co i jak...
Potrzebne NARZĘDZIA:
1. Śrubokręt krzyżakowy
2. Zestaw końcówek torx (nie pamiętam jaki numer)
3. Klucz 10, najlepiej nasadka, bo dostęp marny dla zwykłej 10-ki.
Czas pracy: 30-60 minut
Najpierw należy odkręcić śrubki typu torx, które podtrzymują boki zderzaka.
Następnie wypadałoby również odkręcić śrubki torx, które trzymają dół zderzaka.
Wszystkie miejsca występowania śrubek zaznaczyłem na tym zdjęciu (w kółkach):
Po lewej stronie widać takie hmmm... nazwijmy to zawiasiki, które trzeba odpowiednio wpasować przy zakładaniu. Natomiast przy górze zderzaka są symetrycznie rozmieszczone dwa uchwyty podtrzymujące zderzak od góry. Kółkami zaznaczyłem śrubki, a strzałkami zawiasy i owe dwa uchwyty.
Na tym zdjęciu natomiast widać śrubki, które wkręcamy do tychże uchwytów...
Omawiane śrubki znajdują się pod plastikową osłoną w bagażniku (po prawej i lewej stronie), także należy je zdjąć (odkręcając po jednej czarnej nakrętce...) Ukażą Nam się dziurki Śruba mocująca zderzak znajduję się w jednej z tych dziurek Poszukajcie, a znajdziecie
Gdy odkręcimy już wszystkie śrubki to wtedy delikatnie należy pociągnąć boki zderzaka tak aby zeszły zawiasy i GOTOWE
Tak wygląda Tolas bez zderzaka
Gdyby coś było niezrozumiałe to pytajcie śmiało
Pozdrawiam!