Witam opisze dziś mój problem Posiadam Tolka 1.8 20V z roku 2000 przebieg na blacie 148tys z groszami
Pojechałem z żonką na zakupy jakieś 15 km byliśmy jeszcze w kilku miejscach Autko odpalało bez problemu. Po dłuższym postoju ok godz wsiadamy do auta przekręcam kluczyk wszystkie kontrolki gasną po kolei i nic auto kreci ale nie odpala dodam ze niem mam alarmu Trochę się wkur już miałem dzwonić po pomoc drogowa ale spróbowałem jeszcze raz i Odpalił pojechałem do domu i tam kilka razy próbowałem odpalać i za każdym razem było ok pali na dotyk.
wiecie może co to mogło być Mam kilka podejrzeń np :
- przekaźnik od pompy paliwa nie zadziałał
-immo nie odczytało kluczyka