Mam nadzieję że za mały odkop nie dostanę kopa
A wiec dopinam gdyż nie chce tworzyć nowego a dotyczy tematu....
Mianowicie, po przekreceniu kluczyka w stacyjce rozrusznik robi takie glosne "cyk" i nastaje grobowa cisza
, a przepraszam swierszczyk gdzies tam gra i wk.rwia bo fałszuje.
Na poczatku myslalem ze to taki kabelek co od stacyjki idzie lecz to nie on
. Potem ze moze wtyczka sie uwalila lecz tez nie
sprawdzilem bedpieczniki i tez dobre, a kontrolki na liczniku świecą te co zawsze
chociaż doszła jedna nowa taka czerwona z wykrzyknikem ale to chyba nie od tego...
Ktoś pomoże?