Też by mi się zabrać za Toledo, poprawić po poprzednikach.
sutek8, możesz jeszcze zrobić tak, że powystawiać jakieś części typu tylna kanapa, tapicerka tylnych drzwi itp, jak ktoś kupi, to zdemontujesz i wyślesz, jak nie, to będzie jeździć w autku.
Też by mi się zabrać za Toledo, poprawić po poprzednikach.
Parę crash testów i dopiero na skup. Kiedyś oddawałem golfa 2 i dostałem za niego coś 400 czy 450 zł bodajże. Też był po wypadku. W każdym razie, jak oni to liczą? Muszę im oddać auta kompletne w miare - no po wypadku kompletne może nie być a jednak płacą. Czy oni sami wg uznania obliczają ile mogą dać kasy za takiego mobila?
sutek8 pisze:tym do końca i jak nikt nie kupi no to nie będę sie z tym bawić tylko oddam na złom
Braki wagowe uzupełnimy jakimś żelastwem.Radziu pisze:oddawalem stare auto na zlom i u mnie jest tak, ze musi byc w miare kompletne