Jadąc dziś samochodem po 3 km na 6 biegu i przy prędkości 120 km/h zaczęło cos dziwnego się dziać z autem zaczęło szarpać przy dodawaniu gazu jak by brakło paliwa a jest pół baku ,zredukowałem na niższy bieg to samo az do 1 i auto chodziło jak traktor ,myślałem ze sprzęgło poszło , auto dostało jakiś dziwnych wibracji na całą budę , miałem 3 km do domu wiec pojechałem tam otworzyłem maskę i lipa normalnie Ursus zgasiłem auto po chwili odpaliłem i cisza zrobiłem 20 km jak na razie i cisza jestem przed wymiana oleju i filtrów ale oprócz filtrów czy cos innego może być ?>
west21,
Miałem dokładne to samo w swoim ARL, dodatkowo zapalała mi się kontrolka od ESP/ASR
Podłączeni do kompa wykazało błąd na jednym z wtryskiwaczy.
Im dłużej z tym jeździłem tym częściej się tak działo, aż w końcu reset (zgaszenie silnika i ponowne odpalenie po chwili) przestało pomagać.
U mnie skończyło się na wymianie listwy sterującej pracą pompowtryskiwaczy.
Mimo to najpierw sprawdź filtr paliwa - wymień skoro i tak Cię czeka wymiana oleju.
Jak nie pomoże to obstawiałbym wtryskiwacze, albo listwę sterującą.
Witam.
Mam podobne obiawy, szarpanie, zapalajaca sie kontrolka ESP wymieniłem filtr paliwa bo miałem Filtrona na Safima.
Samochod szarpie jak szarpał nic sie nie zmieniło, ktos wie co to za filtr Safima? moze to jeszcze gorszy shit od Filtrona?
A jak to nie filtr to nie wiem co jest przyczyna!
BUŁAS, po primo to tak jak kolega wyżej radzi podepnij auto pod kompa. Sprawdź jakie są wartości na wtryskach etc. Po secundo firma Sofima (taka jest prawidłowa nazwa) jest w PL raczej mało znaną firmą, a wywodzi się z Włoch. Różne opinie o niej krążą. Ja swego czasu trafiłem na artykuł, gdzie testowali filtry oleju to Sofima plasowała się gdzieś w połowie stawki. Osobiście w sprawie filtrów od wielu lat mam zaufanie do firmy Mann.
Niedawno stałem się właścicielem Toledo 1M TDI 110KM. Niestety niedługo po zakupie zaczęły się pojawiać problemy z szarpaniem. Jest ono najbardziej widoczne na niskich obrotach, w okolicach 1100-1400 na 2 i 3 biegu. Aczkolwiek efekt szarpania da się uzyskać na innych biegach. Dodatkowo porównując do tego samego silnika w Octavii chodzi on dosyć głośno przy obrotach poniżej 2000.
Szukałem informacji w internecie, ale niestety nie udało mi się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi co może być odpowiedzialne.
Przy kupnie samochodu był podłączany i w komputerze nie było żadnych błędów - aczkolwiek wtedy nie było problemów z szarpaniem. Za parę dni będę miał dostęp do kabla i będę mógł sprawdzić jeszcze raz.
Próbowałem odłączania przepływomierza i/lub wypinania wtyczki impulsatora. W obu przypadkach samochód dalej szarpał.
Czy mógłby ktoś potwierdzić, że przy takich objawach winny jest nastawnik pompy? Przed kupnem nowego (regenerowanego) chciałbym mieć w miarę pewność, że to rozwiąże problem. A może jakieś inne pomysły, co jeszcze warto by było sprawdzić?