[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Tematy ogólno-techniczne
ODPOWIEDZ
p
powe88
Forumowicz
Posty: 338
Rejestracja: 07 lip 2011, 22:47
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.6 SR
Lokalizacja: Oleśnica

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: powe88 »

Coś puka w samochodzie z tyłu. Już pomysły się kończą ale jestem wytrwały.
Wymieniłem:
Amortyzatory na bilstein b4
poduszki amortyzatorów sasha na obydwie strony
gumy belki lemforder
wymieniłem klocki na ferodo premier fdb1788 myślałem że to może wina prowadnic o to film
http://www.youtube.com/watch?v=GfgUd9g_ ... e=youtu.be
Osłon tylnych tarcz nie mam w ogóle, zostały zeżarte przez rdzę
pod zderzak w luźne miejsca poszła szmata.
filter paliwa dobrze umocowany
Z tłumikiem wszystko ok nie stuka o nic

dodam że jak miałem stare amortyzatory zdecydowanie mniej to pukało ale sprawność ich była bardzo słaba.

wyrzuciłem całkowicie amortyzatory i na samych sprężynach nie ma tego stukotu podczas jazdy.
Wnioskuje więc że to coś na belce tłucze a amortyzator jest tylko przewodnikiem tego


Do diagnozy prosiłem kuzyna. wszystko wyleciało z bagażnika siedzenia położyłem półkę zdemontowałem , wyleciało prawe nadkole oraz dekiel wlewu paliwa i kulka która była chyba w odpowietrzniku przy wejściu na pistolet. podczas stuków wyraźnie czuć na górnych kielichach drgania z oby dwóch. Ale dźwięk z prawej Niestety to nie te elementy.


Postaram się nagrać filmik z tym dźwiękiem jest on głuchy i bardzo wyraźni podczas jazdy na niewielkich nierównościach nawet przy prędkości 5km\h

Koszi pisze:Nie chce mi się wierzyć aby te luzy powodowały stuki.
Wymień jeszcze górne i dolne podłoże sprężyn u mnie praktycznie nie istniały.

Dlaczego wymieniałeś te elementy? Profilaktycznie ?
Awatar użytkownika
Kitaj
Forumowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 01 lip 2008, 23:52
Auto: E46 330xd/A6 C5 2.8
Model: M57D30/2.8 ALG
Lokalizacja: Okolice Oławy

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: Kitaj »

To może jest jakaś wada amortyzatorów że tak pukają? W końcu jak odkręciłeś amortyzatory to ucichło :-) A nie masz może luzów w dolnym mocowaniu amortyzatora? Nie chodzi mi o gumy na amortyzatorze tylko te otwory w belce do których przykręcasz dół amortyztora...
Było:
Toledo 1M 1.9 AGR+ [*] :(
Audi A6C5 Quattro 2.8 [*]
------------------------------
Jest:
:579: :585: BMW E46 XD M57D30 "Karwan" :585: :579: Obrazek
:579: BMW E39 M54B25 "Na Leniu" :579:
------------------------------
Awatar użytkownika
Koszi
Forumowicz
Posty: 540
Rejestracja: 25 sie 2012, 21:30

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: Koszi »

powe88, Wymieniałem gdyż też mi coś stukało w tylnym zawiasie.
Dolnych praktycznie nie było zostały jakieś drobne strzępy natomiast górne jak wyciągnąłem to guma była cała popękana i blacha wyłaziła z nich na wierzch.
Ja dodatkowo wymieniłem górne mocowanie amora ale widzę że ty już je wymieniałeś.
Po wymianie tych części u mnie stukanie/pukanie ustąpiło.
p
powe88
Forumowicz
Posty: 338
Rejestracja: 07 lip 2011, 22:47
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.6 SR
Lokalizacja: Oleśnica

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: powe88 »

Koszi pisze:powe88, Wymieniałem gdyż też mi coś stukało w tylnym zawiasie.
Dolnych praktycznie nie było zostały jakieś drobne strzępy natomiast górne jak wyciągnąłem to guma była cała popękana i blacha wyłaziła z nich na wierzch.
Ja dodatkowo wymieniłem górne mocowanie amora ale widzę że ty już je wymieniałeś.
Po wymianie tych części u mnie stukanie/pukanie ustąpiło.


Powiem szczerze że ja tam nie widziałem tych "podkładek" nie rzuciły mi się w oczy. W poniedziałek za mówię bo kosztują parę groszy i założę.
g
gadzina37
Forumowicz
Posty: 20
Rejestracja: 05 lut 2014, 15:26
Auto: Toledo II
Model: 1.9 TDI AGR
Lokalizacja: Dorohusk

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: gadzina37 »

a ja dzisiaj panowie posiedziałem kilkanaście minut w kanale aż znalazłem jedną małą ustereczkę chodzi o osłonę przekładni kierowniczej zacisk który ją mocował był całkiem luźny, drgania powodowały drobne ruchy tego cholernego plastiku i powycierały drążek, wystarczyło założyć opaskę zaciskową i po problemie niestety nie wiem czy to jest rozwiązanie mojego problemu bo w kanale kilka piw wypiłem w oczekiwaniu na przypływ weny ale jutro jak wrócę z roboty to sprawdzę i zdam relację :D pozdrawiam
w
weneryniarz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 06 sty 2014, 12:59

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: weneryniarz »

Taka..ssssytuacja:

Zajechałem przedwczoraj po 15km spokojnej jazdy na BP, zalałem prawie do pełna burżujskiego ON. Wracam do autka, odpalam - dłużej niż zwykle trzeba go było popiłować kluczykiem, a jak zaskoczył to sam z siebie się przegazował do ~2k obrotów. Wyjechałem ze stacji, 200m, widzę zielone światło to wciskam pedał i ... dupa, jakby turbina umarła zupełnie, ledwo jechał. Doturlałem się po dziadowsku jakoś do domu. Dzisiaj rano jak jechał do mechanika to już było normalnie i żwawo. Dłubali, grzebali, sprawdzali, paczali, VAG'owali i NIC nie znaleźli. Przy poprzedniej wizycie wyskoczył 'błąd przepływomierza', ale tym razem i tego nie było.

Samochód jeździ pięknie jak przedtem :-D

Jedyne co mi przychodzi do głowy, tak na chłopski rozum to, że się 'zapowietrzył' układ paliwowy, i sam się 'odpowietrzył'.

Ktoś ma jakiś mądrzejszy pomysł? :roll:
Awatar użytkownika
marek_igor
Forumowicz
Posty: 2000
Rejestracja: 29 wrz 2011, 06:32
Auto: Alfa 166
Model: 2.4 jtd
Lokalizacja: Niepołomice

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: marek_igor »

mógł być zapowietrzony, jeśli do stacji dojechałeś na oparach
w
weneryniarz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 06 sty 2014, 12:59

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: weneryniarz »

sęk w tym, że do rezerwy daleko było.

grunt, że już zapie***** jak trzeba :-D

[ Dodano: 2014-05-25, 22:38 ]
elo to znowu ja w tym temacie.. :-?

Jadę sobie dzisiaj autostradą jakieś koło 140 i nagle jakby zdechło wszystko: samochód z miejsca zaczął zwalniać, obrotomierz pokazywał zero, zapaliła się lampka od świec żarowych, trwało to może z 5 sekund i tak samo nagle znów wszystko ożyło. Nie wiem czy wiązać to z tym faktem, ale przepaliła się też żarówka jedna od świateł mijania.

Kiedyś w vw vento mi padł regulator napięcia i wyglądało to podobnie, tyle, że jak auto zdechło to już nie ożyło samo z siebie. Jakieś inne pomysły?
Ostatnio zmieniony 07 mar 2014, 00:32 przez weneryniarz, łącznie zmieniany 1 raz.
d
damianb193
Forumowicz
Posty: 40
Rejestracja: 31 mar 2014, 23:33

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: damianb193 »

Gdzie w tolku znajduje się termometr jak wygląda i na jakiej zasadzie działa bo nie jestem pewien co wypiąłem?? Po każdym myciu na wyświetlaczu pojawia się temperatura -50'C i automatycznie Klima nie chcę się załączyć. Wydaje mi się ze znalazłem termometr po lewej stronie pod zwierzakiem. Wypiąłem go i ku mojemu zdziwieniu zaczął pokazywać dokładną i prawdziwą temperaturę na zewnątrz niezależnie czy ta cała kostka jest mokra czy nie :shock: ktoś wie o co z tym chodzi? Czy lepiej kupić nowe to coś i spiąć czy zostawić jak jest
Mam Seata i czuję się lepszy..
mam Toledo.więc jestem zaje....isty :D
s
sprat
Forumowicz
Posty: 132
Rejestracja: 11 mar 2014, 12:08
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV
Lokalizacja: Zgierz/Zamość

[ALL] Dziwne i niespotykane usterki / pytania

Post autor: sprat »

Witam,

mam dziwną usterkę.
Przy wysiadaniu pasażerów z auta, samochód skrzypi. Dosłownie :D
Tzn, jak pasażerowie wysiadają, lekko rusza się buda, z dołu dobiega takie wnerwiające skrzypienie.
Co to może być?
Obrazek
ODPOWIEDZ