Na wstępie wyjaśnię nie nie zamierzam wyjmować z auta dobrego silnika AGZ bo to by nie miało sensu o marne 20KM.
Sprawa wygląda następująco, kupiłem w Niemczech bardzo zadbane i ładne toledo 2.3 z silnikiem AGZ 150KM, na gwincie.
I w tym gwincie właśnie problem, auto było swego czasu tak opuszczone (do transportu podniosłem) że koleś wadził miska o jakieś gó...na na drodze i wylało olej z silnika, i silnik padł.
I dowiedziałem się że możliwe jest zamontowanie bez większych modów silnika AQN 170KM.
Pytanie co muszę zmienić zakładając oczywiście że kupie kompletny silnik z komputerem bo wiązka podobno identyczna.
davidlive, poczytaj wcześniejsze posty. Dowiesz się, że nie jest identyczna przez zapłon. A mechanicznie się da bez problemów. Wszystkie mocowania pasują.
Możemy wróżyć z fusów, ale najpierw musimy je POMACAĆ
czytałem posty, jednak wolałem odgrzać trochę temat bo może pojawiły się jakieś istotne informacje bo w podanych postach nikt nie napisał "przekładałem" "zrobiłem" "WIEM" niestety większość to domysły albo niepewne info
Będziesz musiał dołożyć elektroniczny pedał gazu. Ja jakoś nie widzę problemu. Bo te silniki mają osobno wiązkę silnika. Wypnij wszystkie kostki na podszybiu i wyjmij cały silnik z elektryką nic z silnika nie wypinaj. Jak będziesz miał silnik na wierzchu to oczyść go ze zbędnych rzeczy. Nie zapomnij o tych paru przewodach z pedału gazu. Konstrukcyjnie są to dwa różne silniki. Chociaż fizycznie pasują na poduszki. Pewnie ten AQN jest na CANie, wiec po włożeniu go do samochodu bez CAN.u nie będzie działać parę instrumentów w liczniku co lecą po CAN. A licznika do AQN bez CAN raczej nie znajdziesz.