Toledo II z silnikiem 2.3 V5 + LPG

[rafrut6]

Ja miałem poprzednei Toledo w Tdi. Teraz zamieniłem na V5 i jestem zadowolony. Wypsażenie V5 jest zawsze prawie na full. I co mi sie podoba to ten dzwięk Ja nie mam gazu średnie spalanie wg komputera od 10-12 więcej narazie nie miałem. Przebiegu bym się nie bał ja tez mam 260 tys. Te auta juz maja trochę lat to nie mogą mieć przebiegu po 100 tys. Rozrzad jest na łancuchu no ale z tym łancuchem jest różnie i lubi się rozciągać. Diesel jest dość głośny w środku a tu cichutko Ja w każdym razie nie żałuje zamiany TDI na V5

[Kitaj]

Zawsze upchanie więcej niż 4 cylindrów pod maską średniej wielkości auta jest później problematyczne w obsłudze ale nie ma co narzekać, wystarczy porównać VR5 z R6 i wyjdzie że rzędówka jest ogromna

No i 2.3 nie jedzie źle bo jednak pojemność to pojemność ale chciałbym zobaczyć na kresce 1.4 turbo kompresor 180km i tolka 2.3 170

[Radziu]

cofnij licznik an 198.000 i odrazu humor CI sie poprawi

a tak powaznie to jak kolega wyzej napisal, 260 tys. to nie jest duzy przebieg jak na ten wiek auta. potwierdzam, ze naprawy silnika sa drozsze. ale sam chcialem kupic takiego, niestety mam TYLKO 1.8 20V bo zadnego V5 nie znalazlem w przyzwoitym stanie za przyzwoite pieniadze. 30 tys. km. an gazie to takze tyle co nic. dziwne, ze ktos sprzedaje po tym jak wpakowal gaz i zrobil na nim tylko 30 tys. km. instalacje do tego silnika nie naleza na najtanszych.

[Procent]

A wiec co robic?

[kornat]

A wiec co robic?

Co uważasz za słuszne
Ja bym najpierw zbadał rynek jak wyglądają auta z VR5 pod maską i jakie ceny oscylują, za ile można swojego pogonić i wtedy rozmyślać czy warto.

[DzieX]

260k km to jest czas wymiany rozrzadu. Z dostepem do czesci nie ma juz takiej tragedii jak kiedys. Dostep faktycznie slaby, ale glupio pomyslane bo za silnikiem jest za to bardzo duzo miejsca. Do powazniejszych napraw trzeba odsuwac pas przedni. Ale juz wiem ze kolektor dolotowy mozna odkrecic bez ruszania pasa.

[Jacek]

Kolego wiec tak jak piszą koledzy ze 260 tys nie ma tragedii więc decyzja będzie należała do Ciebie jak ktoś dbał i naprawdę wszystko robił na czas i sumiennie podchodził to walniesz spokojnie jeszcze raz tyle:) sam mam V5 i jak narazie sobie chwalę a trafił mi się egzemplarz bardzo doinwestowany teraz tylko robię pod siebie. aa co do dzwięku to mmmm marzenie mam przelotowy układ 2.5 cala po środku strumiennica i powiem Ci ze jak trzeba przyłożyć w pedał to zaryczy ładnie:) ale wiesz jak to jest u nas na rynku z autami:) sprawdź dokładnie lakier itp itd podzespoły i wtedy ocenisz czy się opłaca:) powodzenia życzę i udanego zakupy.

a jeszcze jedno jak wsiadam do Tolusia i zapale i słyszę jak sobie mruczy spokojnie to powiem Ci że aż sam do siebie się śmieje a jeszcze jak w kręcę na obroty to aż miło:)

Decyzja należy do Ciebie trzymam kciuki za udany zakup:)

[Procent]

tolek V5 poszedł dzisiaj do Łodzi... wiec dalej szukam

[Jacek]

szkoda.. szukaj może się uda:) powodzenia

[Procent]

http://otomoto.pl/seat-toledo-full-opcja-C31636146.html
byłem, oglądałem, jeździłem. Nie falowały obroty, silnik ładnie pracuje i cicho. przebieg udokumentowany książką serwisową. Wycieraczki nie dziłały bo bezpiecznik walnął i ABS świeci bo aku padnięty. W TDI też tak miałem. do ceny opłaty 2 tys. warto??