a co do awaryjności to od chwili zakupu nic nie naprawiałem bo wszystko jest w pożądku powiem tak bardzo doinwestowany egzemplarz mi się trafił:)
a co do awaryjności to od chwili zakupu nic nie naprawiałem bo wszystko jest w pożądku powiem tak bardzo doinwestowany egzemplarz mi się trafił:)
auto sprawdzone w serwisie seata, nic poważnego się okazało poza tym zdrowa sztuka, zresztą stoją w garażu już obydwa, mój i brata granatowy z linku
więcej nie będę pisał, jak braciak założy temat to opowie więcej o aucieJacek pisze:przejedź się dieselem i benzyna w podobnych mocach i sam ocenisz

