futrosky, z własnego doświadczenia szczera rada.
Poszukaj niezależnego rzeczoznawcy i niech on się zajmie sprawą... będzie Cię to mogło około 1000 zł kosztować ale wyrwiesz dużo więcej!
Jeżeli masz rozbite lampy to żądaj auta zastępczego!!!!
Ja dostałem szczała w dupę i wycenili mi na 4700 gdzie niezależny rzeczoznawca pocieszył mnie, że powinno być 9000 zł. ( niestety za późno się dowiedziałem aby współpracować z taką osobą)
Jeżeli masz szkodę z OC sprawcy ubezpieczyciel ma OBOWIĄZEK wypłacić Ci na nowe i oryginalne
części !!
Pozatym rzeczoznawca podpowie jak postępować i jakie masz prawa i jakie ma ubezpieczyciel obowiązki wobec Ciebie.
Dzwona miałem w lutym, niedawno sprawę przekazałem Rzecznikowi Praw Konsumenta, ale prawdopodobnie skończy się sądem ....
tak więc walcz jak lew i się nie daj wych***ć
Powodzenia