Mój tolek vs Honda Prelude 2.0i

[ramzeseye77]

Dziś wracając z Olsztyna dogoniłem taką Hondę Prelude benzynka 2.0i 133 km ,mój tolek 138 km wjechaliśmy na dwupasmówkę i kita on wszystkich mija ja za nim trzymam sie bez problemu na liczniku już 130 wrzucam 5 przy 160 zacząłem dochodzić do jego zderzaka przy 180 zjecha na prawy pas i wtedy już tylko powąchał spaliny odjechłem mu na dobre 100m dobiłem do 200km/h potem zwolniłem i dałem mu się wyprzedzić myślę że Tolek dziś dał radę ja + 2 osoby na pokładzie a u niego 4 osoby dwóch gosci plus 2 dziewczyny z tyłu ale i tak wczesniej wyprzedzając on tira ja za nim na 4 spokojnie go dochodziłem i mogłem wyprzedzić także nie jest źle

[marek_igor]

jeździłem taką Preludą i ogólnie to niezły muł... coś tam zaczyna jechać powyżej 4tys obr, ale ogólnie to słabo
Co innego 2.2 V-tec z wypustu na Japonię

[eR]

133 km to ona pewnie miała ładnych parę lat temu...
Podobno w takiej Prelude jest dosyć ciasno za kierownicą dla gościa ~ 185cm wzrostu i oczy są na wysokości daszku przeciwsłonecznego nawet gdy jest złożony

u niego 4 osoby dwóch gości plus 2 dziewczyny z tyłu

... bardzo przytulnie musiało być , i niestety zawiedzione panienki musiały jeszcze poczuć spaliny diesla