Słaby punkt maja te klamki
Mnie załamało się w tym miejscu
1/4 tego trzpienia co się złamał jest pusta (dlatego taki słaby) nie wiem czy w środku to nie miejsce na sprężynkę bo taka malutka mi wyleciała jak rozbierałem obicie klapy żeby się dostać do klamki
Ale jakie znaczenia by miała mieć to nie wiem
Zrobiłem tak :
Dopasowałem średnice wiertła do tego otworku w tym co uleciało pogłębiłem go , wbiłem
kawałek uciętego wiertła grubsze 0,1 mm żeby na ciasno weszło .
Troche to wiertło wyszło w tej bruździe na trzpień do mocowania z klamką
To potraktowałem to kątówką z cienka tarczą żeby nic w tym miejscu nie było wypukłe
No i na koniec złożyłem to na kleju epoxydowym
Zamiast tej sprężynki w środku mam wiertełko jako element spoinowy
Na razie wysycha, potem pozostało osadzić ten element w swoje miejsce
i zablokować trzpieniem
No i zamontować zamek oraz podpiąć drążki .
Mam nadzieje że będzie git , już jest atom ale poczekam do jutra .
2,5 stówki w kieszenie bo po tyle używka na all
Edit:
No i wszystko działa jak ta lala