Panowie jest problem........
Dzisiaj wracałem sobie do domu i jechałem całkiem spokojnie bez większych prędkości. Podjechałem do sklepu, a gdy z niego wyszedłem i odpaliłem auto to coś mi zaczęło nie pasować. Mianowicie auto złapało konkretnego muła. Pierwsza myśl: TURBINA!
Teraz jednak zgłupiałem całkowicie, gdyż na silniku pokazało mi następujący błąd:
17656 - injection start regulation control deviation
To jest błąd dotyczący źle ustawionego kąta wtrysku, ale choroba kąt wtrysku mam ustawiony DOBRZE wg VAGa i jest prawie, że na zielonej linii w TDI Timing. Skasowałem zatem ten błąd i tyle. Jednak problem oczywiście pozostał.
Wyczytałem również, że ten błąd powoduje:
Zatem ten błąd może powodować nierówną pracę silnika oraz zmniejszenie mocy.
Jakby tego było mało to silnik odpala nie tak jak wcześniej. Pali od strzała, ale jakby miał zadyszkę. Gaszenie to jakiś dramat, gdyż słychać taką czkawkę po zgaszeniu i trzęsie autem przy gaszeniu. Mam nadzieję, że to coś z gaszakiem będzie nie tak...
Mam nawet audio nagrane:
http://w557.wrzuta.pl/audio/2Ja36Vtinaz/silnik
------------
Oczywiście zrobiłem również logi statyczne i dynamiczne (tylko cholera o przepływce zapomniałem
)
STATYCZNE:
Grupy: 000 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134217.html
Grupy: 001 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134218.html
Grupy: 004 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134219.html
Grupy: 011 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134220.html
DYNAMICZNE:
Grupy: 000 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134230.html
Grupy: 001 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134231.html
Grupy: 004 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134229.html
Grupy: 008 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134232.html
Grupy: 011 -
http://vaglog.rtnet.pl/lukaszsonta_134233.html
Ja tu widzę tyle po statycznych, że grucha stoi jak **uj i ani drgnie. Rozruszałem ręką sztangę i nadal jest to samo
Po dynamicznych z kolei widzę, że przepływka za małe wartości ma w logu 008, a w 011 jest już jakaś masakra i zdecydowanie coś nie tak z ciśnieniem.
Osobiście obstawiam, że coś nie tak jest z podciśnieniem i dlatego może grucha nie trybić. Jednak zastanawia mnie co z przepływką się dzieje
Chyba podmienię zaworek N75 z tym drugim i zobaczę.
Proszę Was o rady, bo wiem, że są lepsi specjaliści na tym forum ode mnie