Maestro_86 pisze:haszczu pisze:Anglik nie boli. Auto jak auto
Chyba kpisz... widziałeś jak warsztaty przekładają samochody? W większości przypadków wiązka elektryczna jest "sztukowana" a nie wymieniana na europejską. Nie dziw się jak później przy np. ładowaniu aku gdy pójdzie większy amperarz autko stanie w płomieniach. Przekładasz sam to wiesz że zrobisz to porządnie. A warsztat? robią to na sztukę.
śruby prawie nigdy nie są składane na klej do śrub tylko wkręcane z nieodpowiednim momentem. Ja takim autem bałbym się jeździć. Ori to ori. Przy przekładce niektóre zaczepy idą się ... i później we wnętrzu trzaski stuki...
Ale jak kto woli i kupuje auto nie ze względu na stan ale na cene to proszę bardzo
marek_igor pisze:vwir, nie 20tys, tylko 31tys zł jest różnicy, ja myślę że to to samo auto, przebieg się też zgadza...
haszczu pisze:Maestro_86 pisze:haszczu pisze:Anglik nie boli. Auto jak auto
Chyba kpisz... widziałeś jak warsztaty przekładają samochody? W większości przypadków wiązka elektryczna jest "sztukowana" a nie wymieniana na europejską. Nie dziw się jak później przy np. ładowaniu aku gdy pójdzie większy amperarz autko stanie w płomieniach. Przekładasz sam to wiesz że zrobisz to porządnie. A warsztat? robią to na sztukę.
śruby prawie nigdy nie są składane na klej do śrub tylko wkręcane z nieodpowiednim momentem. Ja takim autem bałbym się jeździć. Ori to ori. Przy przekładce niektóre zaczepy idą się ... i później we wnętrzu trzaski stuki...
Ale jak kto woli i kupuje auto nie ze względu na stan ale na cene to proszę bardzo
Odbieglem od tematu przez nieuwagę. Mam Anglika, nie przekladalem go lecz kupiłem już przekładke. Nie mam pojęcia kto to robił. Wiązki założone nowe, nie sztukowane. Jedynie czego nie przełożyli to lamp przednich oraz lusterek. Nie chodziło mi przy kupnie o jak to mówisz jak najtaniej tylko o stan techniczny oraz wizualny. Oczywiście jako że anglik to oczywiście był tańszy ale nie narzekam i nie boję się nim jeździć