Więc powiem tak, synchronizatora nie ma
winą i przyczyną był wysprzęglik
, zestaw naprawczy + odpowiednie odpowietrzenie układu pomogło na cacy, mam wszystkie biegi do przodu + nie zgrzytający wsteczny, wzystkim udzialającym się w temacie dziękuję za pomoc, a kolegom od synchronizatora powodzenia w szukaniu. Temat ze sprzęgłem przerobiłem od A do Z
EDIT :
Z najnowszych doniesień
jednak usterka wciąż aktualna
Na rozgrzanym jak trzymam sprzęgło i wrzucę z 5-6 razy wsteczny to w połowie się zacina i nie chce dalej wejść, czyżby problem ze skrzynią? Olejem ?
Lewy pas to nie kółko różańcowe...