wojtekm, U mnie sytuacja wyglądała następująco
Zadzwonił do mnie gaziarz który montował mi instalację z prośbą o udostępnienie auta do testów bo mają przyjechać spece ze Staga w związku ze skargami na poszarpywanie na zimnym,więc się zgodziłem.
Przed tym auto na zimnym silniku poszarpywało a po rozgrzaniu i ponownym uruchomieniu np pod supermarketem po godzinnych zakupach i wyjeżdżaniu ostrożnie operując gazem potrafił się tak zdławić że aż zgasnąć,ale do rzeczy.
Po oddaniu auta na cało dniowe testy odebrałem go i ku mojemu zaskoczeniu na zimnym zero szarpania a po rozgrzaniu i ponownym uruchomieniu nie dławi się chodzi wzorowo zarówno na Pb jak i LPG.
Gdy zapytałem co było powodem takiego zachowania odpowiedział że wprowadzili aktualizację w oprogramowaniu które pozwala dozować dawkę zależnie od temperatury silnika.
Moja rada poszukaj "ogarniętego" warsztatu który dobrze się zna na temacie