hmm coś nie mogę zaczaić tego rysunku
Jeszcze lepszym wyjściem było by zamontowanie anteny na magnesie na błotniku. Ale tam jest za mało miejsca a magnes musiałby mieć fikuśny kształt.
Taki montaż za pomocą np. SF - 40 osiągniesz. Nam chodzi o to aby klapa bagażnika się otwierała się bez problemów bo przy magnesie trzeba uważać na antenę.
O dokładnie o coś takiego nam chodzi. Tylko jak to wykonać aby było miało ręce i nogi.
Można wtedy otworzyć bagażnik do końca i antena nie przeszkadza. Zrobienie dziurki koło uszczelki w bagażniku jeszcze bym przebolał. Zawsze uchwyt można odkręcić i nie będzie śladu.
Znalazłem to:
http://www.kosmala.pl/?p=39 Też dobry pomysł bo można podłożyć blaszkę pod śrubę i nie trzeba nić wiercić. Jedynie blaszka mogła by być niższa (maksymalnie niska) i mieć wycięcie po środku pionowo aby puścić w nim kabel.
Takie coś mi właśnie chodziło jak w tym linku. Jeżeli puścisz po stronie pasażera to masz jajowaty gumowy korek przez który możesz puścić kabel (ten co prowadzi kable do klapy). Myślę, że jest to najlepsza opcja w takim wypadku.
No to kto się teraz pierwszy podejmie próby wykonania czegoś takiego do toledo? Po zamontowaniu uchwytu macie zamiar zamontować bat na stałe i go nie ściągać w ogóle?
Nie wkładam pieniędzy w starego złoma, wkładam serce w pasję
kornat pisze:Takie coś mi właśnie chodziło jak w tym linku. Jeżeli puścisz po stronie pasażera to masz jajowaty gumowy korek przez który możesz puścić kabel (ten co prowadzi kable do klapy). Myślę, że jest to najlepsza opcja w takim wypadku.
Zaskoczyłeś mnie. U mnie te kable idą po stronie kierowcy