misiekbig pisze:chyba i mnie czeka praca nad wycieraczkami, ponieważ podczas jazdy w obecne mrozy jak nie używam wycieraczek albo jak fura stoi na dworze pare godzin wycieraczki ledwo co chodzą albo i staja, jesli troche pomoge im ręka i się ruszą to zaczynają chodzić normalnie, jeżeli jest tylko 2,3 stopnie mrozu jest git w dni bez mrozu nawet lepiej niż git. Pytanko, czy wycieraczki się powoli kończą czy jest jakaś inna przyczyna takiego zachowania?
powiem tak
wyciagnij caly mechanim odkrec podwaz tam ramione i prysnij rostem poczekaj troche godzinke zeby troche pozarlo w miedzy czasie popryskaj pare razy jeszcze i moze bedzie git
ale ja na twoim miejscu bym sobie je wyczyscil cale jesli nie chce zeby sie zapiekly i bedzie duzoooo wiekszy problem a tak je wyjmiesz swobodnie
[ Dodano: 2013-01-21, 18:18 ]Antek1987 pisze:I ja mam mały problem z wycieraczkami
problem polega na tym że gdy się je włączy i później cofnie na pozycje startową to nie chcą się wyłączyć. Czy może za to odpowiadać ten o to przekaźnik 377? Czy coś innego? tak to normalnie chodziły i się nie zacinały. Na allegro znalazłem taki przekaźnik:
http://allegro.pl/show_item.php?item=29 ... eacd0b5fa5
no cos ci szaleje elektryka tylko nie wiem co to moze dokladnie byc...
pytanie do elektryka
DzieX ci napewno pomoze