Jak najbardziej taki olej możesz stosować aż do śmierci silnika.
Kiedyś panowały mity, że przy większym przebiegu półsyntetyk, a przy dużym mineralny, ale to takie głupoty, że szkoda komentować...
Silnik od wyjechania z fabryki do śmierci chociażby miał mieć 500 000km ma jeździć na tym samym oleju czyli syntetyk 5W40 w naszym klimacie moim zdaniem optymalny.
Możesz na stronie Motula kliknąć dobór oleju i do 2.3 V5 wyjdzie Ci Motul 8100 X-Cess 5W40
Na stronie Millersa dobierze Ci XF longlife 5W30 aczkolwiek ja bym się skłaniał do 5W40 szczególnie jak lubisz latem gdzieś pocisnąć dłużej na autostradzie to lepiej mieć 40