Toledo Club Polska

Zastanawiam się nad wyborem zestawu narzędzi ręcznych,pneumatycznych... itp ,żeby łatwiej było naprawiać nasze samochody ,a zarówno też komuś się przyda.
Jest ich mnóstwo i trudno zdecydować się nad wyborem.
Tu można wypowiadać się nad jaką firmą polecacie a jakie nie ,oraz i samych narzędzi które są potrzebne przy majsterkowaniu naszych "pupo-wozów" (grzechotki,klucze oczkowe z grzechotką,śrubokręty,wielokliny... itd ),ceną.
Wielu z was na pewno używa/używało i się może podzielić opiniami na ich temat.
Myślę nad takimi firmami jak: "Stanley","Yato","Beta","Neo"...,a może wy macie jakieś inne propozycje, opinie,rady nad tymi lub innymi zestawami narzędzi.
Co tu wybrać żeby później było lepiej.

Mówimy o skali warsztat czy hobby

bartek pisze:Mówimy o skali warsztat czy hobby

raczej skali przydomowej (hobby) ,do łatwiejszego doboru narzędzi jakim przyjdzie nam się zmierzyć.
W tym temacie można pisać np. "do odkręcenia zamka drzwi potrzebny jest wieloklin nr 8" i tak dalej .

Ja bym radził komplety Yato, stosunek cena - jakość - ilość - OK
W warsztacie używamy szafek "HANS"- świetne narzędzia w konkurencyjnej cenie.

Ja zdecydowałęm się na taki zestaw VOREL
http://image.ceneo.pl/data/products/199 ... -58684.jpg

kosztuje ok 200zł w Castoramie, jestem bardzo zadowolony, nic się jeszcze nie urwało ani nie obrobiło,
a łatwo nie ma. Kupiłem to dla siebie do grzebania przy aucie, ale dopadł to mój brat z ojcem i używają tego zestawu ciągle do grzebania przy ciągnikach, koparce itp.

Zastanawiałem się między tym zestawem, a Stanleyem http://allepomocnik-hosting.gcsoft.pl/u ... netrze.JPG
Stanleya ostatecznie nie wybrałem, bo Vorel miał w zestawie coś, co bardziej było mi przydatne (już nie pamiętam co dokładnie),
a druga sprawa, samo pudełko: Vorel ma każdy element zestawu ułożony w pudełku "na sztywno" poprostu wciskasz wszystko w swoje miejsce i nic nie lata. A Stanley ma poukładane elementy luźno obok siebie i jak poruszasz walizką, albo otworzysz ją na odwrót, lub jakiegoś elementu brakuje, to wszystko się roz**** , lata, wypada...

Oba zestawy są dostępne w Castoramie, w podobnej cenie.


Polecam też zestawy Yato, tak jak kolega wyżej, mam jeden zestaw samych końcówek
http://image.ceneo.pl/data/products/935 ... t-5538.jpg
torxy itp, używam ich do wykręcania obrobionych śrub (wbijasz młotkiem do dziury i wykręcasz) również polecam, wytrzymały już wiele i żadnego uszczerbku.

fonfel, marek_igor, ja również zdecydowałbym sie na zestaw YATO mam kilka rzeczy i naprawdę nie narzekam mam takie coś http://allegro.pl/yato-zestaw-bitow-nas ... 96997.html i może to wygląda na gadżet ale bardzo dużo można tym zrobić np do rozebrania drzwi w toledo jest tu wszystko , wiadomo do cięższych rzeczy się nie nadaje

Jak najbardziej też mogę polecić firmę YATO mam sporo od nich narzędzi i dużo nimi pracuję, to po 2-3 latach użytkowanie uszkodzone mam jedną nasadkę która pękła na przedłużce 2m mala grzechotkę którą uszkodziłem z mojej winy, i dwa bity pęknięte co było wadą fabryczna. Wkrętaki klucze są naprawdę dobre.

Yato daje radę do takich zastosowań hobbystycznych. Też mam sporo ich kluczy, np. spline 12-kętne do półosi, płaskie, nasadki itp. Oprócz tego mam grzechotkę na małe bity Stanleya i zestaw 1/4" Makity. Grzechotka Makity z zestawu jest super, ma bardzo trwały mechanizm i bardzo małe kąty pomiędzy kliknięciami, co ułatwia odkręcanie śrub, gdzie jest słaby dostęp. A niedługo chcę sobie sprawić jakiś taki większy zestaw 1/2", jak Marek podał Vorela.

Ja ze swojej strony też coś dodam...

Mam zestaw Yato i Neo i polecam obie firmy.
Rok czasu już mi służą i mnie nie zawiodły.

ja polecam teraz neo więcej śrub można odkręcić a mniej kluczy używam yato jest ok ale teraz przechodzę na neo mam też sthalson to były klucze castoramy na 25 lat gwarancji się skusiłem trochę samochodów zrobiły i działają już 3 lata też polecam wszystkie 3 firmy są ok tylko nic taniego bo szlag człowieka trafia jak odkręcasz śrubkę a tu nasadka trach i do śmieci