Strona 1 z 4

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 01:21
autor: didmajster77
Witam. Jak sprawdzają się waszym zdaniem ori lampy montowane fabrycznie w Tolkach. Chodzi mi czy aby dość dobrze oświetlają drogę i jej otoczenie???

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 03:25
autor: Roxon40
Jak dla mnie wystarczająco.

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 10:39
autor: remiq
Roxon40 pisze:Jak dla mnie wystarczająco.

Na pewno świecą lepiej, niż w 1L. Mam porównanie świateł u mnie i Roxona40 i w 1M dają radę.

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 12:01
autor: mariusz88
pojeździj mazdą 323F BA wtedy powiesz że lampy 1M to rewelka ;) takie też jest moje zdanie :), nie no sorry mam w jednym aucie lepsze światła ale to dostawczy także duża lampa i do tego dość wysoko nad ziemią :D

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 12:10
autor: didmajster77
To gites. Te lampiony w Toledziakach to mi kształtem przypominają te montowane w calibrach, a te z kolei to porażka pod względem oświetlania. Mojego toledo jeszcze nie prowadziłem i dlatego nasunęły mi się pewne obawy z tym związane.

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 12:17
autor: Danielek.
Moje lampy mimo że są poprawnie ustawione to wydaje mi się że świecą trochę za nisko.

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 12:24
autor: mariusz88
to jedź na ustawianie jeszcze raz ale przedtem elektr. regulacje ustaw w pozycji 1, jak uznasz że za nisko świecą to na 0 i sobie podniesiesz, i zawsze możesz wrócić do 1 przed kolejnym przeglądem ;)

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 12:27
autor: Danielek.
Właśnie na przeglądzie miałem i mam ustawione na 0 tak więc mogę jedynie je opuścić.

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 12:35
autor: bartekmk
daniel mam podobnie i chyba tak jak mariusz mowi trzeba przy ustawianiu dac na 1 zeby w razie czego potem podniesc.

Skuteczność lamp ori w Toledo 2

: 07 sty 2012, 12:42
autor: mariusz88
ja zrobiłem tak jak napisałem, tak samo zresztą miałem w maździe, zwykle na 0 jeżdżę i nikt mi nigdy nie mrugną że kogoś oślepiam, zresztą nieraz mijałem się z bratem albo z kimś ze znajomych i zawsze słyszałem że jest ok, że nie oślepiają światła ;)