Toledo Club Polska

Witam wszystkich.
Otóż z racji tego że zrobiło się ciepło i pogoda dopisuje postanowiłem że przerzucę się na rower i to nim będę jeździł do roboty. Na skróty mam 3,5 km a Tolkiem po dobrej drodze niecałe 5 km więc 10 min i jestem na miejscu. Z racji tego że autko będzie trochę rzadziej używane trzeba na coś uważać? Niektórzy mówią że jak auto stoi to tylko bardziej się psuje. Szkoda mi go trochę ciągać te parę km i potem smaży się do 15/17 na słońcu. Mam zamiar tak raz w tygodniu przejechać się nim do roboty no i weekendy jakieś wypady ze znajomymi, wiadomo imprezy i te sprawy. Także jest coś na co powinienem zwrócić uwagę przy takim stylu użytkowania samochodu.?
Pozdrawiam.

Nic mu nie będzie, u mnie przez wakacje stoi ze 3 miesiące, czasem tylko wyjedzie z garażu 10m i potem z powrotem. Jeżeli stoi kilka miesięcy bez ruszania itp, to wtedy można aku wyciągnąć.

Jeśli masz zamiar robić tak jak piszesz to nic mu się nie stanie. Może spokojnie stać.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Fakt, że są takie opinie iż nieużywane auto szybciej się psuje i coś w tym jest,m chodzi głównie o elementy zawieszenia czy elektrykę, jeszcze należy rozróżnić czy auto stoi pod chmurką czy w garażu, czy jest to lato-zima bo wszystko ma znaczenie. Jeżeli planujesz tak sporadycznie użytkować samochód jak piszesz, to moim zdaniem nie masz się o co martwić gorzej jeżeli stałby bez ruchu powiedzmy te pół roku.