marek_igor pisze:Ja bym teraz kupował używkę... Zregenerowałem i same problemy teraz. Auto nie jedzie tak jak powinno.
Jak chcesz mieć qrewską turbodziurę to wysyłaj śmiało.
Nie chcę tutaj ujednolicać i wrzucać wszystkich do jednego worka, ale jak ktoś pierdo** że regeneruje na oryginalnych podzespołach Garretta, to znaczy że ściemnia... bo takich poprostu nie ma...
Podowiadywałem się co nieco ma ten temat, ale jest już za późno.
Może są zakłady co robią porządnie (na mniej chińskich chińczykach), ale gdzie, skoro ja wysłałem do gościa zachwalanego na każdym forum
Obdzwoniłem wszystkie zakłady w Mielcu, trafił mi się jeden konkretny. Tak jak wspomniałeś o oryginalnych częściach nie ma mowy, jedynie możemy mówić o zamiennikach porównywalnej jakości- Garrett nie produkuje już "zestawów naprawczych".
Co do turbo dziur mówią, że po regeneracji w 8/10 przypadków ona NIE występuje. W pozostałych 2 przypadkach pozostaje regulacja gruszki- musi być jak przed regeneracją- inaczej coś jest nie tak z osprzętem lub samym turbo.
Nie wiem... może mi facet zamydlił oczy ale zdecydowałem się na regenerację. Za tydzień jeżeli w trasie zje mi dużo oleju zawita w warsztacie. Także będe zdawał relacje na bieżąco.
pozdrawiam