"Zupę zjedz, talerz gorącej, pomidorowa, przynajmniej dobra" - Dzień świra (jak odwiedzam rodziców, to ten tekst matce przypominam)
"Musisz je tak skrobać, bo jest zmarznięte" - Dzień świra
(ostatnio na uroczystym obiedzie w trakcie jedzenia lodów to powiedziałem)