Ja bym brał te pierwsze czyli AEZ
Te drugie to przecież jakiś chińczyk z logo Audi. Lepiej chyba kupić firmowe, używane i taniej.
Ja mam bardzo podobne fele na ten sezon też AEZ
przykładałem do auta, wygląda to mniej więcej tak:
viewtopic.php?t=5357&postdays=0&postorder=asc&start=350
Bez dwóch zdań AEZ-y bo tamte drugie to chyba Made in China.Jedno ale do nich to to że były naprawiane za to cena jest całkiem OK (pod warunkiem ze są proste)
Tak bo i ze słabszych materiałów i też jest go znacznie mniej niż w markowych, sam wpadałem parę razy w dziurę i nic się im nie stało. Jedna dostała bardzo mocnego strzałą w dziurze podczas ostrego hamowania i ma lekkie zafalowanie trudno je dostrzec bez puszczenia na wyważarce, myślę że ten chińczyk gorzej by wyglądał. Wiele chińskich felg przekładałem ze względu na charakter mojej pracy i jest różnica w jakości wykonania i ilości materiału.
no i właśnie a chyba nie chcesz po jednym sezonie oddawać felg do prostowania?? Mówię Ci felgi naprawdę przeszły dużo Włocławek Łódź ;P i nic im nie jest profil tak jak pisałem wyżej tylko właśnie ta jedna dostała porządnego strzała i leciutko się zwichrowała co jest do w zasadzie kosmetyki