Toledo Club Polska

kielich2781 pisze:Sony, ja tą niespodziankę zmyłem. Tylko że ona przez noc to mi lakier wyżarła, zmatowiła chyba, bo nie chce zejść

Sony testowałeś na żywicy Bo mnie wkurwiaja sosny gdzie parkuje auto

remiq pisze:

irocket pisze:poprzedni właściciele porobili trochę druciarstwa i żeby to jako tako wyglądało, to muszę go zrobić jeszcze więcej

Zrób porządnie, a nie druciarsko, bo kolejny właściciel utopi auto w jeziorze, jak odkryje Twoje wynalazki.

Coś mi się wydaje, że kolejnym właścicielem stanie się jakiś szrot, za te kilka lat zanim będzie mnie stać na coś innego, to to się rozsypie, nawet jakbym bardzo dobrze zrobił auto

Sony testowałeś na żywicy Bo mnie wkurwiaja sosny gdzie parkuje auto

Nie testowałem Jednak pewnie do usuwania żywicy znalazłby się jakiś specjalny preparat na rynku

nazywa się nafta, ewentualnie wd-40

Kieroffcy parkujący na 2 i więcej miejscach pod centrami handlowymi.
Ostatnio wsiadałem do samochodu i przy mnie zaparkował taki jego mość,grzecznie zapytałem czy można tak parkować na 2 miejscach?Pan odpowiedział że to dlatego żeby mu nikt drzwiami auta nie zarysował

Aaaaaaaa mam wyciek płynu chłodzącego. Albo chłodnica poszła się je...... albo gorsza wizja to pompa wody , widzę że płyn gromadzi się gdzieś w okolicach halogenu, IC. Kur......

Czekam na chwilę wolnego żeby zajrzeć pod auto i dokładniej zlokalizować to.

Danielek. pisze:to dlatego żeby mu nikt drzwiami auta nie zarysował

Ja stanąłbym obok tak, że nie mógłby otworzyć drzwi kierowcy.

Roxon40, pompa chlapała by na dolną osłonę rozrządu i mokre było by bardziej z tyłu i mokry byłby pasek rozrządu (widoczne po odchyleniu górnej osłony). Obstawiałbym chłodnicę. Węże raczej nie, bo wchodzą od strony kierowcy.

5 dni przed wyjazdem na upragniony urlop dostałem informacje z wypożyczalni aut że auto które zarezerwowałem jest zepsute (ktoś silnik zajechał) i musze na szybko coś znaleźć. To potrafi wkur...

Zajeba*i mi przednią rej. samochodową. (frajerstwo) przez co musze wyrobić nową, z tym że jestem ponad 200 km od domu :X. a że nasze prawo zabrania poruszaniem się pojazdem bez tablicy (grozi mandat) co jest absurdalne mimo zaświawdczenia o kradzieży, zostaje albo wysłać pocztą tablice i dowód albo jeżdzić i mieć to w dupie :X aż do powrotu do miejsca zameldowania.
q**a

xEuroSx pisze:Zajeba*i mi przednią rej. samochodową. (frajerstwo) przez co musze wyrobić nową, z tym że jestem ponad 200 km od domu :X. a że nasze prawo zabrania poruszaniem się pojazdem bez tablicy (grozi mandat) co jest absurdalne mimo zaświawdczenia o kradzieży, zostaje albo wysłać pocztą tablice i dowód albo jeżdzić i mieć to w d**** :X aż do powrotu do miejsca zameldowania.
q**a

Uuuuu, to spodziewaj się, że na Twoje numery zostanie dokonana kradzież na stacji benzynowej. Moja żona pracowała na stacji i to dość standardowy numer.