Od strony pasażera nie było dostępu do śrub przykręconych do zderzaka, bo był cofnięty jakieś 1,5-2cm, potem mi się go udało "wyszarpnąć" na swoje miejsce, tylko teraz nie mogę przykręcić śruby, którą wykręciłem

Na takie niespodzianki mam w zanadrzu to:irocket pisze:Idąc dziś rano do samochodu, zastałem na masce wielkie gówno ( wielkości dłoni) i pare mniejszych. Gdy to zmyłem to został wielki slad na lakierze nawet pastą polerska k2turbo nie idzie tego zetrzećA pod żadnym drzewem nie stałem. Co za pech
irocket pisze:poprzedni właściciele porobili trochę druciarstwa i żeby to jako tako wyglądało, to muszę go zrobić jeszcze więcej