Humor (reaktywacja)
: 23 paź 2010, 12:30
autor: Kitaj
http://www.youtube.com/watch?v=f4b3vB9blLA&feature=related
Kolejna mistrzowska przeróbka
Polecam
Nie ma to jak od czasu do czasu po płakać ale ze smiechu
Stare ale może jeszcze ktoś nie widział ?
http://www.youtube.com/watch?v=fFxdDCIAS6c
Podgłosnijcie dobrze zeby słyszec słowa
Oraz dosyć ciekawa reklama po słuchajcie
http://www.youtube.com/watch?v=fFxdDCIAS6c
Humor (reaktywacja)
: 06 lis 2010, 14:05
autor: Kitaj
http://komixxy.pl/340915/Zaklad
Musze tak spróbować w szkole
No chyba ze dziewczyny też odwiedzają tą strone
Humor (reaktywacja)
: 06 lis 2010, 23:04
autor: mucek85
-Czesc jak masz na imie ?
-Joanna
-A Jo andrzej tez ze wsi !
Humor (reaktywacja)
: 06 lis 2010, 23:26
autor: CYRULIK
,,Jestem kobietą szczęśliwą.
Rano wstaję razem z moim mężem i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy.
Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę
naszą piątkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe śniadanie i głaszcząc po główkach żegnam w progu, gdy idą do szkoły.
Zaczynam sprzątanie.
Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc wesołe piosenki.
Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam je na sznurku na balkonie.
W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie swojego dziubdziusia.
Teściowa jest kobietą pobożną i katoliczką, znalazłyśmy wiec wspólny punkt widzenia.
Po miłej rozmowie, jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie, które dają mi tyle radości i poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do kuchni i przygotowuję smaczny obiad dla naszego pracującego męża i ojca, który jest podporą naszej rodziny i dla naszych pięciu pociech.
Kiedy już garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie jest czyste, pozwalam sobie na chwile
relaksu przy płycie z Ojcem Świętym i robię na drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej pociechy, która jest już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli.
Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i bezeceństwo mogłyby zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny.
Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie może się w pełni spełnić życiowo.
Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły radośnie świergocząc, wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś nauczyły się w szkole.
Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie, których udziela im bardzo miła pani z przykościelnego kółka różańcowego.
Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych siebie, ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacją.
Mój maż wraca z pracy po południu.
Witamy go wszyscy w progu, poczym myje on ręce i zasiada do posiłku, a ja podsuwam mu najlepsze kąski, aby zachował siłę do pracy.
Potem mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego skarpetki do cerowania, słuchając z uśmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji.
Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykąpiemy się wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek małżeński, ja zaś przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i godnością prawdziwej katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie tych nieszczęsnych istot, które
urodziły się kobietami ale którym lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych przyjemności. Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny szczęśliwy dzień mojego życia."
FRAGMENT Z KSIĄŻKI: "Przygotowanie do życia w rodzinie" - autor Maria Ryś
- podręcznik dla gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej o miłości, małżeństwie i rodzinie - zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków.
Cena detaliczna 20pln.
Humor (reaktywacja)
: 07 lis 2010, 21:22
autor: kalafek
jakby kto nie wiedział co to jest golf
"Co to jest golf???
Jest to niemiecka myśl techniczna w 6 generacjach... z czego pierwsza jest dla starszych panów, druga dla młodych niedoświadczonych chłopaczków, trzecia jest do wożenia kartofli i wszechobecnego lansu pod dyskoteką, na nowych ledowych postojówkach i neonach (na polskiej wsi dominują wersje: GTiTDiVR6VFTSDVDSriDiDiGPSLPGNASAZSRRHDIHDMIJTDM i inne bon jovi, a wszystkie są w LPG albo ropojady) czwórka to dla podstarzałych panów którzy potrafią dostrzec piękno, finezję i niepowtarzalność w powielanej konstrukcji i linii nadwozia, piątka jest dla farmerów którzy wyjechali kłaść kafelki w Irlandii i wracają właśnie bo już wszystko wyłożyli kafelkami , a szóstka jest jeszcze nie osiągalna dla paprykowych maniaków ale już wkrótce sezon się zacznie..."
Humor (reaktywacja)
: 10 lis 2010, 21:46
autor: mucek85
Późno w nocy mąż Francuz dobiera się do żony Francuzki: Nie teraz Jean, jestem taka zmęczona. Zostaw w szklance, rano wypije
Humor (reaktywacja)
: 11 lis 2010, 10:38
autor: Kitaj