Toledo Club Polska

A mnie wkur***ją ludzie, którzy dojeżdżają do skrzyżowania, zatrzymują się a potem nagle wpierda***ą się tuż przed maskę wymuszając pierwszeństwo! Wczoraj jechałem sobie spokojnie (na drodze z pierwszeństwem!) a tu nagle jakiś burak w Audi podjeżdża z prostopadłej, zatrzymał się, poczekał i wjebał kilka metrów przed moją maską, ja jeb w hamulce z 70 do 15 km/h i wkurw na twarzy, bo najgorsze jest to że oprócz mnie nikt nie jechał w promilu 1 km co Ci ludzie mają w głowie.... chyba tylko czarną dziurę.

Mnie najbardziej wku*wiają ludzie, którzy albo jadą na zderzaku za tobą, mimo, że mogą bez problemu wyprzedzić, albo ci, którzy wyprzedają na chama, a 5s później hamują do zera i skręcają...

seeker84 pisze:Właśnie skonczyły mi się kanapki w pracy i się wkurzyłem

a ja nie wziąłem wcale, nie chciało mi się wstać wcześniej, żeby zrobić i też jestem wq, bo jeść się chce ;P

Pada... co umyje samochód, to pada...

Ja nie myję auta, efekt kropelkowania się utrzymuje u mnie do dziś, aż takie uwalone nie jest, więc olewam temat mycia Jednak jak ogarnę auto i będzie w pełni sprawne to nie mogę się doczekać aż wypróbuję zakupionego Karchera K5 ^^

A mnie znowu wku....a woda w aucie. Tył za pasażerem mokry... i znowu będę jeździł bez podłogi dopóki nie znajdę przecieków. A kurde tyle było spokoju

Wkurwiaja mnie kierowcy dostawczakow, ktorzy napierdalaja przez telefon i wpierdalaja sie przede mnie z podporzadkowanej, wymuszajac nagle hamowanie. Ostatnio taki jeden spierdolil w las bo tak mnie podkurwil, ze chcialem mu do***ac.
Pozdrawiam w VAGach tych co beda przejezdzac Wislostrada na wysokosci Cytadeli, bede tam biegac. Przyjemnie patrzec jak Seat za Seatem. Dzis u mnie na sluzbowym parkingu Toledo Pany!!!

co to za pogoda? 10 stopni w drugiej połowie maja i ciągle pada? byle do poniedziałku.

Sony, drogi. tak z ciekawosci, do czego bedziesz uzywal oprocz mycia auta, ze az za 1kzł?:)

Mnie też wpienia już ten deszcz a leje u mnie niesamowicie od rana. Na początku śmiałem się że w Oleśnicy Małej tolek nie chciał jechać na 5 biegu bo było tyle wody ale jak wjechałem do Oławy to już nie chciał jechać na 4 nawet, przynajmniej podwozie sobie umyje Swoją drogą nie wiedziałem że woda może stawiać aż taki opór

Kitaj, to pomyśl jaki on miał opór

Kitaj pisze:przynajmniej podwozie sobie umyje

Jeżeli po deszczówce to jeszcze pół biedy, ale po powodzi jak jeździłem gdzie woda już była jak po deszczu to auta nie szło domyć.