jakub_bb, Masz na drugiej stronie rysunek pompy paliwa, filtr jest na wlocie (oznaczone masz kierunki przepływu) na dole pompy, na początku.
Kilka miesięcy temu wymieniłem filtr paliwa, stary rozciąłem w środku okazało się że większość warstw filtrujących była prawie czarna, ciekawe jak wygląda pompa paliwa.
No i auto oddałem tydzień temu do mechanika, postał u niego kilka dni, wsiadł i odpalił...
Przejechał się trochę, zaświeciła się rezerwa, postał znowu 1,5 dnia i znowu odpalił jak gdyby nigdy nic.
Przyjechałem pompa normalnie wydała charakterystyczny dźwięk i zero dymu...
Zalałem teraz znowu go do pełna V-powerem + dodatek do czyszczenia wtrysków i pali normalnie ale znowu nie ma dźwięku pompy, ale może to przez pełny bak.
No i mnie dopadł niestety problem z odpaleniem tylko ze po wymianie czujnika temperatury. Po całej nocy stania jak przekręcę kluczyk i załączę zapłon to kontrolka od świec pali się ok 1s (Nie wiem ile w tym prawdy ale czytałem gdzieś ze świece grzeje dopiero poniżej 5stC?) i tak samo jak już samochód jest nagrzany, w obydwóch przypadkach muszę dość długo go piłować żeby odpalić;/ jak odłączę czujnik i poczekam aż świece się nagrzeją to odpala normalnie. A przecież jak silnik jest gorący to świec nie grzeje i powinien tak czy inaczej odpalić od "strzała" biorąc pod uwagę ze jest po regeneracji pompy oraz ma dobrze ustawiony kat wtrysku. Czy możliwe żeby czujnik był jakiś trefny (dodam ze zamontowałem czarny) czy szukać przyczyny gdzieś indziej?