[1M] Jaki olej polecacie do Toledo II 1.9 TDI

[igi84]

kamatka nie robiłem żadnej płukanki tego typu oleje mają raczej już w sobie wystarczającą ilość czynników myjących 30 000km na pełnym syntetyku i co ma się tam niby stać??? jeżdżę dużo po PL, Szwecji i Norwegii i nic, więc kto zaleca płukać silnik producent płukanki?? raczej to co u mnie już miało się wypłukać już dawno się wypłukało syntetyk już dawno wymył co miał wymyć. Gdybym zmieniał na 5w30 może i bym się zestrachał. Przy moich wymianach oleju co 5/7000km nie widziałem sensu. Nie wiem skąd się biorą mity o płukaniu silnika że niby połacie nagaru się odkleją hmmm? chcesz przystosować silnik do pracy na syntetyku czy jak?? w starszym silniku płukanka może bardziej zaszkodzić niż sam olej. Jeżeli ktoś nie dbał o okresowe wymiany oleju to owszem w silniku będzie syfu aż przykro ale płukanie może a nie musi mu zaszkodzić decyzja należy do Ciebie.

[vwir]

W 100% się zgadzam. Płukanka może co najwyżej zmyć film olejowy, który potem musi się od nowa wytworzyć. A zanim się wytworzy to silnik będzie pracował 'na sucho'. Tym bardziej, że TDI nie maja tendencji do zaszlamiania.

[Sony]

Heh, jeżeli ktoś przechodzi z oleju niższej klasy (czytaj: mineralny, półsyntetyk) na pełen syntetyk to wtedy warto zastosować płukankę silnika.
Jak nie zastosujemy płukanki silnika to nic się oczywiście nie stanie silnikowi. Minusem braku płukanki będzie fakt, że nowy olej syntetyczny, który wlejemy do auta oczyści Nam silnik z całego syfu związanego ze stosowaniem olei gorszej klasy. Przy zastosowaniu płukanki natomiast pełen syntetyk będzie już na dzień dobry pracował na czystym silniku.

Dla mnie nie ma sensu stosować płukanki przed każdą zmianą oleju, jeśli stosujemy cały czas olej tej samej klasy. Jednak przy zmianie z gorszego na lepszy zdecydowanie warto.

[HQ-Automotive]

W sumie na forum była o tym mowa w innym wątku, albo jeszcze inaczej: Jeżeli przechodzimy i zmienimy samą markę niech będzie z Mobila na Motula, Castrol czy Valvoline zachowując tą sama klasę i lepkość ( półsyntetyki 10w40 na 10w40) to nie ma potrzeby stosować płukanki i z tym się zgadzam. Gorzej natomiast jeżeli przechodzimy na pełen syntetyk 5w ni robiąc wcześniej płukanki.

[kamtka]

Co post to inaczej . Zostaje przy tym jaki jest, czyli 10w40. 320kkm nalatane więc nie będę kombinował.

[Sony]

Gorzej natomiast jeżeli przechodzimy na pełen syntetyk 5w ni robiąc wcześniej płukanki.

Co się ma niby stać silnikowi w takiej sytuacji ?

[eustachu]

Cześć, właśnie kupiłem Toledo II 1.9 tdi asv z 2003 roku z oryginalnym przebiegiem 269500, od I właściciela z polskiego salonu. W tej chwili zalany jest mobil1 0w40 turbodiesel. Poprzedni właściciel mówił, że jeździ na nim już parę lat i jest wszystko w porządku - dolewa niecały litr między wymianami (wymieniał co 15 tys.). W związku z tym chciałem się doradzić czy dalej mam lać to samo, czy przejść na coś innego. Nie wiem czy potrzebna jest aż tak niska ta lepkość zimowa, z moich doświadczeń wynika, że olejów 5w40 jest znacznie więcej na rynku, więc jest w czym wybierać. Chciałbym również zmienić producenta, bo mobilowi nie za bardzo ufam ze względu na ilość podróbek w obrocie. Myślałem nad Valvoline albo Motul. Valvoline lałem do poprzedniego auta i byłem zadowolony, a o Motulu czytałem i słyszałem dużo dobrego, zwłaszcza o 8100 5w40. Co radzicie? Dzięki wielkie!

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

[myszazwc]

I dobrze słyszałeś o motulu

[WojcioLRA]

Swojego mam zalanego tym motulem, złego słowa nie mogę powiedzieć.

[Roxon40]

Tym razem zalałem Liqui Moly. Powiem szczerze jak nie widziałem różnicy między olejami, choć miałem i Motula i Shella, to teraz naprawdę mam wrażenie że silnik naprawdę ładnie pracuje. Nie będę szczególnie polecał bo to moje odczucie.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka