małego bp:) i apc musze kupic bo mi sie skonczylo. jakiegos zapacha tez wezne na probe.
//po zakupach
jak to zwykle bywa, wyskoczył nadplanowy produkt (nielsen sas);] cena znośna wydajnośc i jakość podobno na wysokim poziomie (przynajmniej z testów tak wynika). cyclone w starej butelce bo niestety w nowej mi sie gwint ułamał i troche wyciekło, musiałem przelać. w prezencie tester qd z angelwaxa. niestety zaden z zapachow na miejscu mi sie nie spodobał a w mrcleanerze nie maja california scentow. w planach na wiosenne pucowanie jeszcze jest SRP, małe padziki i jakis fajny szamponik musialbym se wreszcie kupic:) z czasem pewnie wyjdzie ze potrzebuje jeszcze trylion innych kosmetyków i akcesoriów;D