2 tygodnie temu zamówiłem w ASO Seat w Piotrkowie Tryb. sporo dupereli plastikowych. A to jakieś zaślepki, a to nakrętki, jakieś śruby. Ogółem muszę zamontować nakładki progowe i brakuje mi spinek i innych dupereli potrzebnych do montażu.
Do dzisiejszego dnia ASO nie otrzymało towaru i to mnie zaczyna wkur.iać, ale dzisiaj to przegięli pałę na całego
Byłem u nich z rańca i zapomniałem się dopytać o zaślepkę zderzaka tylnego, więc telefon w dłoń i dzwonię. Dzwonię raz, drugi, trzeci i NIC!
Za czwartym razem ktoś łaskawie odebrał (wiem kto to - taki patatajec, który jest tam kierownikiem, ale leje na wszystko konkretnie
) i...
...odłożył słuchawkę na bok!
Z racji tego, że na stacjonarne mam darmowe rozmowy to włączyłem dyktafon w tel. i nagrałem ponad 10 minut. Słychać jakieś śmiechy, rozmowy o dupie maryny i błogą ciszę...
Jak jutro wpadnę do ASO z rana to nie ręczę za siebie, bo to jest po prostu CHAMSTWO! Przełożonego zapewne ten kierowniczek ma.
A słuchawka jest odłożona do teraz i się dodzwonić nie można
Zamieściłem w HUMORze, bo szkoda zdrowia na wnerwianie się