Toledo Club Polska

Ja jeżdże w Holandii i tu nie ma czegos takiego, rzadko kto blokuje lewy pas zwykle jest wolny i mozna dac w pi** bez trudu. Tylko w polsce ciagle jakis ktos jedzie lewym pasem.

ograniczenie do 50 km/h a jechał em i tak 70 , wiec nie blokowałem jadąc ta minimalna

Rzecz nie w prędkości ale w tym,ze wskakujesz na lewy wyprzedzasz i wracasz na prawy, bylo na ten temat w tvn turbo ,ze polacy nie potrafia jezdzic 2 pasmowkami i wiecej,

No bo u nas tak uczą jazdy strach w oczach żeby pasy zmieniać bo może kogoś nie zauważymy


[ Dodano: 2014-03-21, 17:45 ]

oniek123 pisze:Te kolego sympatyczny a widziales w miescie wieksze ograniczenie niz 70? a po 2 ja zawsze jezdze lewym pasem bo szkoda mi auta jak chce ktos szybciej jechac to moze mnie ominac skoro taki z niego dobry kierowca

W krk jest kilka po 80 kmh ale lewy pas króluje niestety

Dawid1992P pisze:Rzecz nie w prędkości ale w tym,ze wskakujesz na lewy wyprzedzasz i wracasz na prawy, bylo na ten temat w tvn turbo ,ze polacy nie potrafia jezdzic 2 pasmowkami i wiecej,

rzecz w tym że były to godziny szczytu , ruch dosyć mocno natężony , więc dlaczego mam co chwile wracać na prawy skoro za chwilę i tak wrócę na lewy wyprzedzając auta jadące 50 km/h?

regii.kr, jezdziesz lewym wyprzedzając tak dlugo az sie znajdzie taka luka na prawym zeby zjechac bez koniecznosci nadmiernego zwalniania.

Golfer, +.

Jade sobie dzis z pracy. Trasa Torunska w strone Marek. Kto jezdzi to wie jak to wyglada. Jade skrajnym 3 lewym pasem. Grubo ponad 120km/h. Wyprzedzam 2 jadace samochody 80-90 km/h. Wiec musi uplynac kilka sekund. Za mna jedzie jakis gosc, ktoremu ewidentnie sie spieszy i siedzi mi doslownie na haku. W lusterku wstecznym widzialem tylko jego przednia szybe. Nawet maski nie bylo widac. Wyprzedzilem, zjechalem na srodkowy i gosc pognal jak szalony. Wystarczyloby tylko zdjac noge z gazu i pewnie mialbym go na zderzaku. On tez moze powiedziec, ze jakis debil zajechal mu droge, nie chcial go przepuscic i ogolnie wlokl sie jak stary kapec. Dodam, ze normalnie jezdze srodkowym.

A mnie wali wasz prawy pas Dziurawy jest bardzo często. I jeśli jest to jadę lewym i mam to w dupie - nie będę robił zawieszenia z mojej kieszeni bo komus w CX-9 sie spieszy. A jak mu się spieszy to niech sobie tymi dziurami wyprzedza... Tak - wiem, prawym nie wolno. Ale powyżej 70km/h też nie wolno... No umówmy się, ze egzamin egzaminem, a życie życiem. Poza tym w miastach jest teraz taki ruch, ze jakby wszyscy prawym jechali to korki byłyby x2.

DzieX pisze:No umówmy się, ze egzamin egzaminem, a życie życiem

x2 Jak są dziury to też zjeżdżam na lewo. Nawet na zwykłej drodze miedzy wiochami tak robię i nie jestem jedyny bo czasami jedziemy gęsiego lewym jak w Anglii

DzieX,

może kojarzysz Lubleską u Nas i te wspaniałe studzienki na prawym