Ja miałem dokładnie ten sam irytujący problem w silniku BCB +LPG. Do dzisiaj nie wiem o co chodziło, ale wszystko ustało kiedy rok temu wymieniłem sprzęgło

Tak naprawdę ciężko mi teraz choćby strzelać co mogło mu pomóc, bo przy tej operacji robi się cuda z ułożeniem, podnoszeniem i opuszczaniem silnika

A może problem tkwił w samym zużytym sprzęgle...? Nie mam pojęcia

W każdym razie do dzisiaj zjawisko nie powróciło
