[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Wszystko o silnikach wysokoprężnych
ODPOWIEDZ
3
3tapeman

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: 3tapeman »

Witam!

Niestety mam problem ze swoim seatem toledo.
Około miesiąca temu zaprowadziłem samochód do mechanika ponieważ od ponad roku brakowało mu mocy, jeździł jak muł. Oczywiście wymieniony przepływomierz, sprawdzona turbina, wymieniona jakaś ważna część w turbinie (nie pamiętam dokładnie co to było jakaś okrągła część z membraną w środku). Wszystko było ok śmigał pięknie, aż do dzisiaj wieczór. W czasie jazdy ok 105 km/h 4 bieg, zmiana na 5 i po kilku sekundach ciągnięcia na 5 nagły stop i wskazówka trzyma się równo 3k obrotów. Pomyślałem że znowu przepływomierz ale po ok godzinnej przerwie w jeździe ruszyłem wszystko było znowu ok. Jednak znowu po kilku km odczułem spadek mocy. W czasie jazdy zgasiłem silnik, uruchomiałem i wszystko było ok. Po ok 2 km znowu to samo. Zatrzymałem się na chwilę bez gaszenia silnika, ruszyłem i samochód zachowuje się tak jak z uszkodzonym przepływomierzem. Wyczytałem że może być to wina zaworu n75. Czy ktoś może mi powiedzieć czy czyszczenie tego elementu coś daje czy lepiej nie zawracać tym sobie głowy i wymienić na nowy. Czy zrobię to sam czy lepiej oddać samochód do mechanika? Szkoda mi znowu wydawać tyle pieniędzy na mechaników...
Awatar użytkownika
golotheone
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: 26 gru 2010, 21:04
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI ASV
Lokalizacja: OPOLE

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: golotheone »

Zawór n75 ma znaczenie,czyści się go łatwo,jest nawet opis tutaj na forum jak to robić,ale to co opisujesz,obstawiam na zapieczone łopatki,ale lepiej podpiąć autko pod kompa i odczytać błędy i wtedy prześledzić forum co dane błędy wskazują i jak ewentualnie wyeliminować problem.
" Na nic koni kupa,
gdy kierowca dupa "

http://toledoclubpolska.pl/viewtopic.php?t=6588
3
3tapeman

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: 3tapeman »

Na jakimś forum czytałem że silnik o mocy 90km nie ma zmiennej geometrii łopatek więc nie mogą się one zapiec. Nie znam się na tym, jest to informacja wyczytana na którymś forum, nawet nie pamiętam już gdzie, w temacie samochodów jestem nowy co raczej widać. Ale wracając do tematu dzisiaj rano podniosłem maskę i zobaczyłem że przewód podciśnienia zszedł lekko z łącznika, niektóre przewody są poprzecierane, pojechałem sie przejechać i znowu to samo.. Jutro będę dzwonił do mechanika który robił mi poprzednie usterki opisane w poprzednim poście i może coś na to poradzi. Gdy odbierałem od niego samochód mówił że turbina jest w dobrym stanie i trochę jeszcze pojeździ.

Edit:

Co do mojej ostatniej jazdy to 140 szedł bez oporów na 5 ciągnął dalej ale musiałem zwolnić. Za jakieś 5 km przerywanej jazdy 90-120km/h po zwolnieniu do 40 w celu skręcenia 100 na 4 i zmiana na 5 dociągnął do 120km/h i pyk brak mocy. Wrzuciłem na luz, zgasiłem, odpaliłem i znowu było dobrze
Awatar użytkownika
cash
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 31 lip 2012, 20:41
Auto: Seat Toledo 1M
Model: ASV+
Lokalizacja: Lublin

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: cash »

Z tego co mi wiadomo nie wszystkie 90KM nie mają zmiennej geometrii, są też, które mają. Bodajże ALH ma zmienną.

3tapeman pisze:Co do mojej ostatniej jazdy to 140 szedł bez oporów na 5 ciągnął dalej ale musiałem zwolnić. Za jakieś 5 km przerywanej jazdy 90-120km/h po zwolnieniu do 40 w celu skręcenia 100 na 4 i zmiana na 5 dociągnął do 120km/h i pyk brak mocy. Wrzuciłem na luz, zgasiłem, odpaliłem i znowu było dobrze


Złapał awaryjny, stawiam jak kolega wyżej na zapieczone łopatki turbo. Zrób logi dynamiczne i będzie wiadomo ;)
Ostatnio zmieniony 18 lip 2013, 22:23 przez cash, łącznie zmieniany 1 raz.
3
3tapeman

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: 3tapeman »

Jutro zadzwonię do mechanika i prawdopodobnie zaprowadzę samochód do niego. Moje pytanie ile taka naprawa może trwać i ile kosztować?
Awatar użytkownika
cash
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 31 lip 2012, 20:41
Auto: Seat Toledo 1M
Model: ASV+
Lokalizacja: Lublin

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: cash »

3tapeman pisze:Jutro zadzwonię do mechanika i prawdopodobnie zaprowadzę samochód do niego. Moje pytanie ile taka naprawa może trwać i ile kosztować?


Jeśli umiesz się w miarę posługiwać VAGiem i jak masz możliwość to zrób logi, to proponowałbym na początek ;) A co naprawy, to nie wiem o co pytasz, jak o czyszczenie to parę stówek, zależy, ale jak się ma chęci to i samemu się to zrobi.
3
3tapeman

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: 3tapeman »

Raczej nie będę integrował w turbinę bo nie mam o tym bladego pojęcia a eksperymentować owszem mogę ale na innych samochodach :)
g
ghul17
Forumowicz
Posty: 184
Rejestracja: 23 lut 2013, 18:09
Auto: Seat Toledo 1M
Model: 1.9 TDI
Lokalizacja: Wojnicz Małopolska

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: ghul17 »

w 90 jesli silnik alh (patrz na wlepce w bagazniku lup na obudowie paska rozrzadu) to masz zmienną geometrie. w dodatku piszesz ze zmieniał Ci membrane przy turbinie czyli cześć odpowiedzialną za sterowanie kierowniczkami , sprawdz podcisnieni jak mowisz ze poprzecierane twoj opis ewidentnie wyglada na kierowniczki czyszczenie 250-300zł pewnie cie to bedzie kosztowac. ja u siebie to 2x robiłem juz samemu.
3
3tapeman

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: 3tapeman »

Na czwartek jestem umówiony z mechanikiem, mówi że na 100% są to zapieczone łopatki.
Awatar użytkownika
czarnyszaman
Forumowicz
Posty: 52
Rejestracja: 08 lip 2013, 00:18

[1L/1M] Momenty "zasłabnięcia"

Post autor: czarnyszaman »

mam coś podobnego jest jakby bez mocy ledwo ciagnie do 130 po dłuższej jeździe na 5 biegu i zdarza się to tylko przy predkosciach powyzej 190. na miescie nigdy nie było problemów przy ciaglych zrywach na kazdym biegu jest ok tylko poza miastem gdy obroty juz przekraczaja 4 tysiace . Dodam ze geometria byla czyszczona okolo 5 dni temu plus wymieniono gruche, pierscienie uszczelniajace i lozyska. Bede stawial znowu gdyz nie daje mi to spokoju. Co to moze być miał ktoś coś takiego?
było 110km i 244nm
jest 139km i 326nm
:)
ODPOWIEDZ