Toledo Club Polska

A ja dziś za rada Bartka rozbebeszyłem drzwi kierowcy,
rozebrałem zamek na części pierwsze, poprawiłem zimne luty 4 krańcówek i reszty połączeń, w końcu zaczął działać centralny z kluczyka, a nie tylko z pilota.
Jak przyjdzie krańcówka z alle zacznie działać podświetlenie kabiny po otwarciu drzwi

Rozpoczęta konserwacja (jutro koniec),po wyczyszczeniu w jednym tylnym wzmocnieniu pod lewarek "KUKU" wielkości monety 2zł i w tylnym prawym narożniku wielkości 5zł,miejsca te zostały wyczyszczone i dodatkowo zabezpieczone od środka środkiem do konserwacji profili zamkniętych a następnie został dobrany plastikowy pasujący korek i na wierzch konserwacja z pędzla.Zrobiłem to tak gdyż nie było sensu spawać ze względu na wielkość uszkodzeń.Ściągnęłem też plastikowe nakładki na progi i tam też było kilka ognisk,ale na szczęście tylko powierzchownych.Nie obyło się tradycyjnie bez wypadku przy pracy a mianowicie za daleko wsadziłem wężyk od pistoletu do profili zamkniętych przez co zatkałem jego wylot i po naciśnięciu na spust prawie cała puszka eksplodowała mi w rękach efekt tego był taki,że ćwiartka auta jest zakonserwowana metodą Jasia Fasoli i sąsiedzi mieli ubaw jak szedłem się myć .Oprócz tego poprawiłem też tłumik końcowy bo wisiał i wystawał.I to na tyle jutro zdjęcia w moim temacie

migacz1981 pisze:za daleko wsadziłem wężyk od pistoletu do profili zamkniętych przez co zatkałem jego wylot i po naciśnięciu na spust prawie cała puszka eksplodowała mi w rękach

migacz1981, wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać

Przynajmniej się zakonserwowałeś dość dobrze

Sony, nic nie szkodzi ja sam miałem niezły ubaw

Ja dzisiaj wymieniłem olej z filtrem, termostat i płyn w chłodnicy. Ten ostatni niestety 2 razy, bo przy wymianie termostatu oring mi się lekko przesunął i zanim dojechałem z garażu pod dom (300m) to cały płyn został na asfalcie... Na szczęście wlałem wodę do testów, czy dobrze założony, bo pierwszy raz termostat wymieniałem. Człowiek się uczy całe życie.

Przyciemniłem lampy z tyłu a dokładniej kierunki i wsteczne. Foto w temacie o moim aucie.

Wymieniłem prawe lusterko, bo stare przestało grzać
Dzięki Bartkowi, za cenne informacje, jak zdjąć, żeby nic nie urwać !!!

a ja dzisiaj dołożyłem trochę smaru do przegubów wewnętrznych - za pomocą szczykawki i kawałka wężyka. Drżenie auta podczas gwałtownego przyspieszania zmniejszyło się więc za jakiś czas czeka mnie wymiana przegubów wewnętrznych ale to pewnie po zimie

Nowa antenka CB Sirio Ml-145. Podlączona wszystko ładnie pieknie ale kabel zbyt krótki aby wsadzić radio do tej półki obok kierownicy.

Stary mieszek lewarka zmiany biegów ustapił miejsca nowemu z naturalnej skóry.
Swoją droga, zszywacz tapicerski miał sporo problemów ale w końcu sie udało.