Toledo Club Polska

Ostatni wosk jeśli można to tak nazwać bo kosztowało koło 15zł nakładany był prawie rok temu więc raczej nic po nim nie zostało. To na wszelki po glinkowniu też przemyję, a potem po wyschnięciu wosk.

kuzio, po glinkowaniu i przemyciu powinieneś auto osuszyć mikrofibrą, a później najlepiej dać jakiś cleaner, który nie tylko usuwa stary wosk, ale dogłębnie oczyszcza lakier i usuwa drobne ryski powodując, że wosk dłużej będzie się trzymał.

To jaki cleaner będzie najlepszy do colli? Jak już będę zamawiał to wszystko razem, może zdążę do weekendu majowego wiem, że nazwy gdzieś się tu już przewijały ale musiał bym 2 raz czytać wszystko od nowa, a może macie jakieś aktualniejsze środki.

Np to może być? czy polecacie coś innego?

http://allegro.pl/shiny-garage-lime-apc ... 82860.html

1l starczy chociaż na 2 razy?

Ciekawą i bardzo wygodną alternatywą dla glinki są mikrofibry glinkowe np. Liquid Elements smooth paint towel UDO1.
Jest ona wielorazowa, używa się jej tak samo jak rękawicy przy myciu auta, czyli już po myciu właściwym, moczymy tą mikrofibrę w wiadrze z szamponem i myjemy auto jeszcze raz przy okazji usuwamy kropki z asfaltu i inne wklejone zabrudzenia.

Trzeba tylko pamiętać, że każda glinka zostawia po sobie drobne hologramy, które powinien usunąć cleaner przed woskowaniem Z wosków fajne są też firmy Soft.

Co do wosku Coli 476 nie polecam smarowania dłońmi, ze względu na syntetyczny skład, który może po jakimś czasie wywołać różne reakcje na skórze.

Chcę gruntownie wyczyścić, odświeżyć elementy plastikowe we wnętrzu. Jaki środek możecie polecić?

do wnętrza każde APC, które rozcieńczysz odpowiednio do potrzeb np.

http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka ... 500ml.html



http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka ... 500ml.html



lub gotowy produkt, ale nie do każdych zabrudzeń np.

http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka ... 500ml.html

Dzięki

Witam,

mam wielką prośbę do kogoś bardzo bardzo mądrego. Mam samochód już z 3 lata i nigdy nie jarałem się, żeby ładnie wygladał albo pachniał. Kupiłem go od chłopaka, który zrobił totalną polerke całego auta, a wszystko było odpicowane i wypachnione w srodku. Myślę, że najwyższa pora go trochę odświeżyć ale ja tego nigdy nie robiłem.

Jest ktoś w stanie polecić mi zestaw "kosmetyków" które powinienem kupić na start, żeby zapoznać się z pieszczeniem auta oraz zabiegi, które powinienem przeprowadzić?
Wosk? Nabłyszczanie opon/karoserii? Coś na uszczelki bo troche sparciały? Cos na ryski na lakierze? Cos do czyszczenia deski w środku?
Co z prostych czynności jestem wykonać sam biorąc pod uwagę, że nigdy tego nie robiłem. Nie chciałbym też korzystać z polerki bo mam talent destrukcyjny.

Z góry dziękuje bardzo za pomoc :3

*dodam jeszcze, że było by super gdyby całość zmieściła się w budżecie głodowym około 200zł o ile to realne.

Skoro dysponujesz dość skromnym budżetem na zestaw kosmetyków do auta to na samym początku zainteresuj się marketowymi preparatami.
Nigrin, TurtleWax czy też poczciwe K2. Preparaty te mają bardzo przyjazny stosunek jakości do ceny.

Co do sposobu czyszczenia auta to podałem Ci już pewne info na PW. W warunkach domowych możesz zrobić bardzo wiele przy dbaniu o auto.
Przy myciu stosujesz metodę na tzw. "dwa wiadra", gdzie w jednym masz rozrobiony z wodą szampon, a w drugim samą wodę do oczyszczania gąbki/rękawicy, którą myjesz auto.

Zakładając, że chcesz gruntownie zabezpieczyć auto to:
1. Spłukujesz auto, myjesz i ponownie spłukujesz, po czym wycierasz do sucha (najlepiej ręcznikiem z mikrofibry).
2. Stosujesz zabieg z glinką, którą usuniesz z lakieru uporczywe zabrudzenia jak smoła, soki z drzew itp.
Oczywiście glinką działasz wyłącznie "na mokro" stosując lubrykant, z braku laku nawet spryskiwacz z wodą może być.
3. Znów spłukujesz i myjesz auto, a po spłukaniu szamponu wycierasz do sucha.
4. Następnie musisz przygotować powierzchnię lakieru pod wosk i w tym celu powinno zastosować się tzw. cleaner (np. http://autonablask.pl/produkt/shiny-gar ... ner-250ml/)
5. Kolejnym krokiem jest nałożenie wosku i wypolerowanie go. Niektórzy przed tą operacją wycierają jeszcze auto mikrofibrą nasączoną alkoholem izopropylowym, by usunąć resztki cleaner'a.

To tak w OLBRZYMIM skrócie.

Po nałożeniu wosku przy kolejnym myciu auta warto stosować szampon z neutralnym PH, żeby nie zmył wosku z lakieru. No i zawsze najpierw czyść auto w środku, a dopiero później myj je na zewnątrz.

A co użyć do czyszczenia środka? Są jakieś preparaty ktore warto kupić czy tradycyjnie plyn do mycia szyb? XD