brzmi podobnie jak strzały z turbiny przy zmianie biegów w sportowych samochodach he he he Co do kata to nie był wycinany, a odgłos mozna opisać tak jakby ta turbina miała się zaraz zatrzeć... eh
szymekgd, tak masz racje, już kiedyś opisywałem moją przygode z turbinka na forum. Podczas czyszczenia 'gruszki' po ruszeniu kierownicą w pewnym momencie czuc ewidentna blokade(można porownać do kruszenia ziarenek pisaku). Wracając do tego 'dzwieku' to pojawił się jakies 2 tyg. temu a gruszka była czyszczona wczesną jesienią i tak mnie zaciekawiło co to może być, także coś czuje że jest to kolejny z etapów przybiżający do calkowitego rozwalenia się turbiny
Koledzy, a jeszcze jedno pytanko... w planach jest naprawa turbo i przydałyby mi się jakieś namiary na ludzi którzy zrobią to raz a konkretnie. Jestem z okolic Stalowej Woli, także moglibyście polecić kogoś kto by się dobrze tym zajął tak +/- w obszarze ok. 100km ??
marek_igor, To jeżeli zorientowałbyś się co i jak, to podrzuć jakieś info, bo ja to pewnie zabiore sie za to dopiero bliżej wiosenki
co do Mielca to właśnie słyszałem od paru osób że zajmują się tam własnie takimi rzeczami, ale chciałem jeszcze podpytać was kolegów
Panowie mam takie małe pytanko, otóż pojawił mi się problem tego typu, że gdy odpale samochód jak na dworze jest temperatura ujemna samochód jedzie jakby turbina w ogóle nie działała. Jedzie jak zwykły diesel. Problem znika po nagrzaniu. Czy to zawór n75 się zawiesza?
Aha i jeszcze ostatnio wsiadłem do takiego tolka jak mój i na wolnych obrotach jakoś tak się lepiej wkręca na obroty. czulszy ma pedał gazu tak jakby.