[1M] Zamek drzwi

[Sony]

Wymień sobie zamek i po kłopocie

[brtk]

Kurcze, jak przyjdzie ciepło to sobie to porozbieram, tylko teraz samochód sobie stoi na parkingu z otwartymi drzwiami kierowcy, bo nie mogę ich zaryglować, mogę naciskać ten dzyndzel z całej siły a i tak nie chce... Ehh te siłowniki.

[Sony]

Drzwi na linkę i jedź na jakiś parking podziemny Miałem już taką akcję dawno temu u siebie, więc znam ten ból

[brtk]

Tylko wiesz, to takie doraźne. Postał 30 min na parkingu podziemnym, poszedłem sobie do centrum handlowego. Już się ryglują, ale po nocy jutro będzie to samo Dlatego muszę się wziąć za ten zamek na wiosnę/lato. Chociaż o tyle dobrze, że od strzała nawet przy -17 co dziś było w wawie rano odpala.

[Sony]

Jak chcesz na szybkości sprawę załatwić to parking podziemny, zamek nowy zamiennik i wymień

[brtk]

Powiem ci, że na parkingu podziemnym też nie jest jakoś super ciepło, więc przemęczę się jeszcze tą zimę.. A tak poza tym.. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, kojarzysz chyba wtyczkę wchodzącą do zamka, tą zasilającą go? Raz miałem przyjemność odczepiać ją w Passacie, jest od tyłka strony jakiś zatrzask, który było cholernie ciężko odblokować by wyjąć tą wtyczkę. Więc to nie robota dla mnie na parkingu podziemnym.

O ten zatrzask mi chodzi:

[DzieX]

Bardzo łatwo. Dociskasz wtyczkę, naciskasz zapadkę, ciągniesz wtyczkę.

[Sony]

Trzeba zrobić tak jak DzieX napisał. Nigdy nie miałem z tym problemów.

[brtk]

No to nie wiem, w Passacie jakoś ciężko siedziała, że mogłem dociskać, szarpać i nie chciała wyjść, po kilkunastu minutach dopiero wyszła jakimś cudem, jak podważyłem ten zatrzask śrubokrętem.

[DzieX]

No właśnie od grzebania śrubokrętem te zapadki pękają i wtedy dopiero jest problem.